Bardzo pomogła mi przy tym stronka http://www.blogger.com/post-create.g?blogID=5143197355201731093.
Przedstawiam Maksymiliana :)
Po "chłopczyku" zapragnęłam dziewczynki i tak to powstała moja długoucha króliczyca :)
Króliczki od razu się zaprzyjaźniły ;)
Na koniec króliczka na wyłączność mojej czteroletniej córeczki Alicji - króliczka została przez nią nazwana Migotką :)
Zdjęcie niestety troszkę za mocno naświetlone, tak czy inaczej córeczka się z nią nie rozstaje a to dla mnie najważniejsze :)
Cioteczka szalejesz:P pokazuj cudeńka, pokazuj:P
OdpowiedzUsuńJej, jak się cieszę, że dołączyłaś do tego grona:P
Już dodaję Cię do ulubionych:P
buziaczki dla WAS:P
Dziękuję Asiaczku,we mnie także masz wierną obserwatorkę Twoich cudnych metamorfoz i prac :)
OdpowiedzUsuń