sobota, 13 marca 2010

Dzieła zebrane ;)

Witam ciepło w to ponure, szare, mokre (ale na szczęście bezśnieżne! ;) ) popołudnie.
Wpadłam do Was z kawką, żeby przedstawić moje prace z tego tygodnia, ale przede wszystkim żeby PODZIĘKOWAĆ wszystkim, którzy biorą udział w zorganizowanym przeze mnie candy. Jestem szczerze, pozytywnie zaskoczona i oszołomiona, że aż tyle osób bierze już w nim udział :)
Mam jeszcze tylko cichutką nadzieję, że choć cześć z Was zostanie ze mną na dłużej, czego będzie dawało wyraz w komentarzach i nie tylko ;)
***
Co porabiałam w tym tygodniu? Zaopatrywałam się w gęsi i króliki, gdyż w poniedziałek uświadomiłam sobie, że zgodnie z zasadą "szewc bez butów chodzi" nie mam w domku ani jednej malusieńkiej gąsinki, ani jednego malusieńkiego królisia - a święta tuż, tuż :)... została tylko śpioszka, która czeka z niecierpliwością na swojego nowego właściciela :)
Także, teoretycznie z myślą o sobie szyłam gąski i królisie. Pisząc z myślą o sobie, mam na myśli to, że są one iście w moim klimacie, takie wymarzone, wychuchane - w tonacji odpowiadającej tonacji mojego domu. Częć miała byc na wiankach, ale jeszcze się ich niestety nie doczekałam. Także na dziś dzień przedstawię tylko zdjęcia, a w innym poście ewentualnie w aranżacjach świątecznych :) - ...o ile jeszcze będą u mnie mieszkać :D Mąż się śmiał, że jak coś to zawsze mogę wysłać po Świętach ;)...w sumie to zawsze jakaś myśl :)))
Dobra nie ględzę już, oto focie - na pierwszy rzut królisie.
Odsłona 1
Króliczek duży - 40 cm-trowy
Króliczka bliźniacza mniejsza - w standardowym dotychczas rozmiarze moich króliczek ok. 30 cm
A tu obie dziewczyny :)
No, to były moje króliczki - wzbudzają we mnie ciepłe, bardzo pozytywne emocje :)
A teraz gąskowo.
W sumie podobnie, do wcześniejszych, ale tak jak wspominałam docelowo mają mieszkac w mojej kuchni (przynajmniej jedna) więc takie pasują mi najdoskonalej.
Tu również dwie siostrzyczki - duuuuża - ok 40 cm i mniejsza- ok 30 cm.
No i na koniec cała moja gromadka macha Wam ciepło, życząc udanej soboty i niedzieli :)
Dziękuję wszystkim którzy dobrnęli do końca ;) Do zobaczenia ... :)

17 komentarzy:

  1. Królisie jak zawsze cudne, ale gąski są kapitalne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Królisie sliczne, ale gąski cuuudowne!!!! ja już chyba nie zdąże zeby sobie takie sprawić na święta.....pozdrawiam cieplutko!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jezu, jakaś Ty zdolna:) Ja jakoś, nie wiedzieć czemu, nie potrafię tak ładnie...:( Może kiedyś...
    Buziaczki wiosenne (u nas dzisiaj piękna pogoda, więc wysyłam Ci jej troszkę:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne są cała czwóreczka!
    Ja chyba pomyślę o lepieniu świątecznego bałwana u nas od trzech dni sypie śnieg :((
    Pozdrawiam jednak wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, cudowne! Jestem zachwycona :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne ,tak starannie wykonane,że aż mi dech zaparło.
    Króliczki są bosssssssskie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne !! I gąski i królisie.I te ich ubranka...CUDA !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Daria, jak zwykle: same cudności!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękności wszystkie, ale gąski najsłodsze
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję dziewczyny kochane :) Naładowałyście mnie pozytywnie, mogę szyć dalej ;) Miłej niedzieli Wam życzę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowności wspaniałe :) Jak dobrze oko nacieszyć gdy za oknem znowu sypie :) Miłego popołudnia

    OdpowiedzUsuń
  12. niesamowite te Twoje zwierzaki :) Klóle urocze, ale moje serce bezapelacyjnie zdobyły gąski :) są czadowe!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pieknie uszylas te dekoracje swiateczne.I jakie duuuze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Dario :) Twoje dzieła zebrane sa fantastyczne :))
    całuje mocno :**

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne te Twoje króliczki. Dopieszczone niesamowicie! Ale w gąskach to się po prostu zakochałam:D Są bezapelacyjnie rewelacyjne!
    Oj widać, że masz serce do szycia:)
    Pozdrawiam nocną porą;)

    OdpowiedzUsuń