wtorek, 20 kwietnia 2010

"Łazienkowa" Anieliczka:)

Witam ciepło, po krótkiej przerwie :) Chwilkę mnie nie było, ale to przez... wiosnę :) Siedzimy na ogrodzie, przesadzamy, siejemy, grabimy ...czereśnia mi już zakwitła...magnolia równiez - cudnie, cudnie, cudnie! :):):) Kocham wiosnę! No, ale niestety coś za coś - czasu na szycie kapke mniej, ale nie zaniedbałam go zupełnie. W bardzzzzo wolnym tempie powstała "łazienkowa" Anieliczka :) Oczywiscie pozazdrosciłam Beatce, na usprawiedliwienie jednak powiem, że już dawno za mną "chodziła", no i moja jest w "turbanie ręcznikowym" ;) Taka fajniutka jest nawet. One zawsze są fajniutkie :)


Tyle by było Anieliczki. Teraz się chwalę - wspomnianymi we wczesniejszym poscie materiałami,, są.............cudne! Aż mnie - oniesmielają ;))) Żal by było je zmarnować :)


Otóz i one:

A na zupełny koniec migawki mojej "prywatnej" wiosny :)







Powiem Wam jeszcze tylko, że piszę tego posta conajmniej w trzech ratach zaczynając od godziny 14 - później obiad, znowu troszke dorzucilam, później pojechałam do fryzjera - wróciłam i kończę ;)


Tym to spoobem mogę Wam już smiało życzyć nie miłego dnia tylko dobrej nocki, no - wieczoru ewentualnie :)


Witam cieplutko wszystkie nowe osóbki, które wskoczyły mi do "Obserwujących" jest mi bardzo, bardzo miło, mam nadzieję, że spędzimy razem fajnie czas.


Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i przesyłam moc uscisko-buziaczków :)


21 komentarzy:

  1. Co nowa lalka to piekniejsza :) I cudowna wiosna - kocham te pierwsze kwiaty!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczniutka ta Anieliczka, wiosna w Twoim ogrodzie równie urokliwa :)Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, wpadłam na Anieliczkę popatrzeć... a tu z coraz to nowym zdjęciem cieplej , milej cudnie na serduchu się robi od takich widoków! :) Dziękuję za ucztę "oczną " , czyli, że pisanie posta na raty ma sens... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ ona fajna:) Darsi, Ty to masz talent, moja droga!! A z fryzurki jesteś zadowolona?
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Daria, śliczności same u ciebie, jak zwykle! :)) A skąd masz takie cudne materiały, jeśli mogę zapytać? ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. No nie! Łazienkowa jest super! Jak tylko skończę, to co szyję, to zabieram się za szycie szlafroka:) Różowych groszków zazdroszczę!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anielinka śliczna! Zastanawiam się nad uszyciem TILDOWEGO aniołka, ciekawa jestem co z tego mi wyjdzie,Twój jest uroczy a wiosna w ogrodzie... to dopiero piękność:). Dziękuję za odwiedziny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kobita łazienkowa śliczna , a matriały , mmmmmmmmm:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak wszystkie Twoje anielice i ta jest cudnej urody :)
    piękny masz ogród !!!
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dario czyżbym Cie zainspirowała :))))
    Anielica piękna , a ten turban na głowie - wypas :))
    Ja Ci tego kwitnącego ogrodu zazdraszczam, u mnie dalej wszystko w pączkach , ale w górach zawsze wiosna później , niestety .
    Całusy posyłam :**

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna anieliczka.
    A magnolia zachwycająca

    OdpowiedzUsuń
  12. Tobie tez-Moc Buziaczkow,za ten piekny,wiosenny post:-)
    anieliczka jest naprawde...'lazienkowa':-)Jak cukiereczek w 'dzieciaczkowych' kolorkach.
    Pozdrawiam Cie Serdecznie-psianka

    OdpowiedzUsuń
  13. Cześć Dziewczyny, ależ przemiło otworzyc rano komputer i zobaczyć tyle cudownych komentarzy. Od razu dzień zaczyna się milej. Dziękuję, że jesteście, już przysiadam się do Was z kawką i odpowiem na kilka Waszych pytań.
    Annaszko - materiały upolowałam na Pchlich Targach - trzy pierwsze od lewej licząc, u Krysi(Teiwaz) z "Galerii Misz-Masz", wiem, że jeszcze troszkę ich miała więc zawsze możesz napisac może się coś ostało ;)
    Trzy kolejne to u Betsy Petsy z "Mój kolorowy świat", ciężko mi powiedzieć czy ma jeszcze :)Można popytać. Na sklepy już przestałam liczyć bo ciągle te same ciężkie wzory...
    deZeal - fryzurka skrócona i rozświetlona, mam strasznie niepokorne włosy więc...ogólnie może być :)
    Beatko - moja inspiratorko, dziękuję ślicznie że mnie "natchnęłaś". Czasem nam potrzeba jakiegoś impulsu :)
    Życzę Wam uśmiechniętego dnia, a teraz uciekam na "oblatywanie" Waszych blogów. Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie bomba ! Twoje tildy to mistrzostwo świata :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam po dłuższej przerwie!
    Trochę mnie tu nie było i co widzę? Całe zastępy tildowych śpioszków i lal.Wszystkie piękne! U Ciebie doba chyba jednak dłuższa jest;).
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale ma fajny szlafroczek!!!Ale te materiały są piekne!!!!!Gdzie mozna takie kupić? No i kwiatki....sliczne- a moje tulipany w powijakach! pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej, zapadłam się w Twoje lale i nie mogę wyjść (z zachwytu). Mam w szyciu doświadczenie mikroskopijne i takie je zostawię - zdecydowanie bardziej lubię oglądać produkcje kogoś, kto ma do tego zapał i talent :)
    Zazdroszczę Ci tej wiosny na wsi. Moja miejska ciągle jakaś taka szara.

    OdpowiedzUsuń