sobota, 24 kwietnia 2010

Komunijna Anielinka

Witam gorąco w ten przecudowny słoneczny dzień :-)
Zanim wrócę z powrotem na podwórko chciałabym się z Wami podzielić moją ostatnią pracą, z której jestem bardzo dumna - pisząc mało skromnie ;-)
Komunijna Anielinka mieszkała w mojej głowie od jakiegos czasu, zrobiłam nawet tydzień temu na allegro zakupy aplikacyjno - tasiemkowe w tym temacie. Straszne było moje rozczarowanie gdy do dnia wczorajszego nic nie doszło. A przez weekend chciałam wcielić swoje wizje w życie. Postanowiłam nie odpuścić i wykorzystac to co miałam w domku, czyli jedynie złota nitkę, i kawałek cieniutkiej złotej tasiemki :) Teraz to w sumie nawet się ciesze, że zamówienie nie dotarło bo ta moja Anielinka jest taka na 100% moja :) Włożyłam w nią dużó serca. Wszystkie aplikacje są wyszywane ręcznie. Myślę, że może być ona wspaniałym prezentem na ten wyjątkowy dzień :-) Więcej nic nie piszę tylko zasypię Was zdjęciami, same oceńcie :-)
Przepraszam, że aż tyle, ale to było silniejsze ode mnie :)

To w ramach rekompensaty za nieotwierające się zdjęcia - nadal nie doszłam w czym problem :(

Buziaki i miłego dnia!

12 komentarzy:

  1. Powiem Ci,że wpasowałaś się idealnie swoją tildą komunijną w ten majowy czas.Coś mi się wydaje,że powinnaś zacząć ich produkcję masową ;) Piękna jest.Idealna wręcz na prezent !

    OdpowiedzUsuń
  2. Daria, pomysł fenomenalny, w sam raz właśnie na ten nadchodzący wielkimi krokami czas komunijny! Anielica jest śliczna, delikatna i jestem jakoś dziwnie pewna, że to nie jest twoje ostatnie słowo w tym temacie, bo wykonanie po prostu świetne!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy Ty to szyjesz? Zazdroszczę takiej organizacji, ja też bym tak chciała :-)
    A Anielinka cudna.Pomysł fenomenalny, podziwiam na prawdę :-) Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się zastanawiam, kiedy Ty to wszystko szyjesz? Ja właśnie wróciłam z ogródka i padam na twarz. Czeka mnie jeszcze praca nad szkolnym projektem (takie zadanie domowe dla belfra). I na szycie znowu braknie czasu :(
    Komunijna Anielinka piękna!
    Moja chrześnica do ma komunię za rok. Jest nadzieja, że do tego czasu zdążę coś uszyć:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej,Uzdolniona Kobieto:-)
    To bardzo komunijna Anielinka-Snieznobiala Niewinnosc.Chyba swietny prezencik dla kogos 'komunijnego',lub dodatek do czegos wiekszego...Nie bartdzo sie na tym znam,przyznam szczerze,ale Anielinke podziwiam a Tworczynie-pozdrawiam-psiankaDK

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna! Teraz tylko czekać na ful-wypas, czyli w pięknej i skromnej komunijnej sukience.
    pozdrowienia i do zobaczenia 8 maja :-)
    aga

    OdpowiedzUsuń
  7. ja za niedługo to będę robić kopiuj wklej do każdej Twojej notki :) tych oto słów "baaaardzo mi się podoba :D"

    OdpowiedzUsuń
  8. Od Aniołka emanują ciepło, miłość i dobroć! Jest takie delikatny... Będzie wyjątkowym prezentem!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Daria, ona jest super! Po prostu rewelacja! Świetny pomysł a realizacja jeszcze lepsza. Ten hafcik, torebeczka, buciki, złote wykończenia... Miodzio!

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczna! Masz złote rączki Kochana!! Nie wiem co powiedzieć, bo mnie zatkało, więc posiedzę sobie i jeszcze się na nią pogapię, aż ten głupkowaty uśmieszek zniknie z mojej twarzy hihihi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. anielinka jest uroczo komunijna:)śliczna:)pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń