środa, 10 listopada 2010

Świątecznik po mojemu :)

No i nie zdążyłam...zrobić zdjęć przed zachodzem słonka ;) Cóż - trudno. Dziś musiałam posiedzieć trochę w sklepie i nadrobić inne zaległości. Najważniejsze jednak, że Świątecznik skończony :) Świątecznik to nazwa zapożyczona od Pań zamawiających. Bardzo jestem zadowolona z tego akurat zlecenia. Wspaniale się go szyło i efekt bardzo mnie zadowala. Naprawdę przemiłe i nowe wyzwanie - polecam :) Sądzę, że Was równiez zaciekawi. Doskonała ozdoba na nadchodzące Święta :)




Powyższy jegomość ma 66 cm wzrostu, także spory. Gdyby ktos miał ochotę na własnego podobnego przyjaciela, szablon TUTAJ. Lub zawsze może zamówić u mnie ;) :D
Dziękuję za tak liczne komentarze! Zawsze mnie to pozytywnie naładowywuje, podbudowuje, motywuje...czyni cuda jednym słowem - dziękuję!!! :))))
Posyłam Wam uściski i życze słonecznych nadchodzących dni. Mam nadzieję, że większości z Was szykuje się długi weekend. Mnie na przykład tak /teoretycznie ;)/, ale najwaniejsze, że mąż przyjeżdźa ;)))))
Miłego wieczoru.

18 komentarzy:

  1. śliczny !
    dzięki za szablon ! też sobie takiego sprawię :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. światecznik jest niesamowity i te jego czerwone nóżki :D bossski

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest fantastyczny i perfekcyjny
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. widzialam takie na jednym blogu skandynawskim i bardzo mi sie podobaly, a tu prosze, nasza Darsi uszyla jeszcze ladniejszego. Sliczny!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. hej :) fajny Mikołaj :)
    ale u Ciebie pracowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny jest:-)))). Będzie piękna ozdoba świąteczną. Oj ktoś się ucieszy z tego jegomościa.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. fajowy :) i świętami już pachnie intensywnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też takiego już sobie skroiłam, a tu proszę jest u Ciebie.
    Świetny wyszedł, brawo!!!!
    pozdrowionka:))

    OdpowiedzUsuń
  9. CUDENKO!!! KOCHANE TE WSZYSTKIE TILDY TILDUSZKI UJMUJA SERDUCHA A W KAZDYM DOMU NA PARAPECIE CZY KOMODZIE DODAJA SMACZKU.
    ZDOLNIACHA Z CIEBIE.POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowity jegomość. Serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodziutki!!!
    Aż chce się Świąt!!
    Pozdrawiam!
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, ależ kolorowo się u ciebie zrobiło, wow :))) Mam nadzieję, że fajne spędzacie z Panem Mężem ten przedłużony weekend, buziaczki ślę, trzymaj się :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję Ci za piękny komentarz do mojego postu, ale to pokłony Tobie się należą. Ja tak pięknych "tildowatych" nie szyję i chyba nie miałabym tyle cierpliwości. Może kiedyś spróbuję, a może pierwsze skończę tildę, którą zaczęłam pół roku temu i ciągle czeka na ubranie, hahaha.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam:)
    Jestem tu pierwszy raz i już mi się bardzo podoba. Śliczne są te Twoje Szmaciane Cuda.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń