piątek, 3 grudnia 2010

Deja vu ;)

Echh dawno mnie tu nie było, opuściłam się straszniście w blogowym świecie. Przepraszam Was najmocniej, to nie kwestia wyboru lecz wymus codzienności. Dni uciekają w zastraszającym tempie, natłok obowiązków sprawia, że mam znacznie okrojony wolny czas ;) Jest jeszcze jeden powód, że mało mnie widać - stąd tytuł postu. Mam sporo zamówień /za które gorąco dziękuję!/, jednak wykonuję prace podobne do tych które znacie, więc nie chciałabym Was zanudzać. Ale skoro nawet mój mąż mnie dziś ponaglił pisząc "Kochanie w Kolorowym Zaciszu się nic nie dzieje..." No to musze sie zrehabilitować ;)  Oglądając moje aktualne prace przeżyjeie lekkie deja vu - a co tam :) Bo w tej chwili otaczają mnie w głównej mierze...

 - Świąteczniki


- koguciki

 



I standardowo Śpioszki - tym razem wydanie dziewczęce :)



Także dzieje się.
Zimuchy nawet nie chce mi się komentować :/ To nie mój klimat zdecydowanie. Miło jeden dzień pobrodzić w śniegu ale bez przesady. Tak czy inaczej- zasypało nas, zrobilismy sobie z dziećmi przymusowe "wolne" bo ciężko się dostac do przedszkola i do sklepu. A nie będę im serwowaćć stania w dwudziestostopniowym mrozie na przystanku ;) Także dziś siedzimy sobie w ciepłym domeczku i z niecierpliwością będziemy wypatrywac tatusia.
Pochwalę się jeszcze, że moje Szkrabiczki miały niedawno pasowanie na przedszkolaka. I jako nieliczne z maluszków same powiedziały wierszyki.. Duuuuuma mnie rozpierała nieziemska ;)


 I tym milusim akcentem pozdrawiam Was baaaardzo, bardzo serdecznie :)
Nie dajcie się śniegom i zawieruchom ;)
Moc ciepłych uścisków Wam posyłam.


27 komentarzy:

  1. te kurczaki są kurczakowe!!! bardzo mi się podobają! a przedszkolaki no ba!!! gratulacje!
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wszystko Dario!!! :)
    Gratulacje dla Przedszkolaków!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale my chcemy Dario przeżywać z Tobą deja vu :) Bo i tak każde dzieło jest inne i cudne!!!
    A Maluszki śliczne i zdolne. Buziaczki przesyłam i troszkę ciepełka zmarźluchy :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Sąsiadko zza miedzy, przymusowe, czy nie przymusowe, ale wagary każdemu się należą :) Dzieciątka super! Uściski dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochna takie posty to ja poprsze codzinnie!! Te Swiateczniki sa pierwsza klasa! Zreszta jak wszystko co wychodzi z Twoich rak!!! Dzieci slodziutkie! Caluje z zasypanej Irlandii

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne istotki szyjesz;-)) a ja wiem coś o tym ;-) Bardzo się cieszę że znów coś napisałaś i pokazałaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli o mnie chodzi, to możesz mnie zanudzać do woli, a ja i tak będę z przyjemnością oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Darsy, como siempre magnificos trabajos, mis felicitaciones.
    Besitos desde España

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję dziewczyny z całego serducha, że pomimo mojego dłuższego milczenia ciągle do mnie zaglądacie :***...bo trochę się bałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przedszkolaków gratuluję, zdolna Mama = zdolne dzieciaczki! A skoro Mama zdolna, to z przyjemnością ogląda się jej prace, nawet jeśli są podobne do poprzednich. Bo takie śpioszki, koguciki i świąteczniki oglądać na naprawdę sama przyjemność!

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczne śpioszki!! jesteś prawdziwą mistrzynią śpiochową :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle cudowności naszyłaś a ja nie wiem które są najpiękniejsze, normalnie nie mogę się zdecydować, zatem powiem tak: WSZYSTKO CUDNE !!!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj ale cudasiow znowu naszylas,bardzo mi sie te Twoje Tildy podobaja,sa takie dopracowane,a koguty to REWELACJA!ciekawe jaki ten jeden tanczy taniec,bo tak fajnie noge podwinal:)Bombowe to wszystko!A dla przedszkolakow wielkie brawa i gratulacje:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prace jak zwykle przepiękne, a duma z Maluszków w pełni zrozumiała! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie to wszystko urocze-aż się buzia sama śmieje na takie widoki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. W świątecznikach też doszłaś do perfekcji - bardzo mi sie podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje prace jak zwykle urocze i radosne! Życzę dużo zamówień.
    I gratuluję dzieciaczków dumnej mamie:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudne wszystkie,cudne!! A dzieci gratuluję,u mnie wręcz przeciwnie,starszy jako jedyny nawet na scenę nie chciał wyjść:))

    OdpowiedzUsuń
  19. ale tu pięknie!

    pozdrawiam
    moniakombinuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak zwykle piękne !!! Naprawdę jest co podziwiać.
    I podziwiam :)
    Marysienka

    OdpowiedzUsuń
  21. No właśnie, dawno nic się nie działo (znam ten problem z za szybko uciekającym czasem). Świąteczniki prześliczne. Zaraz napiszę e-maila do Cię :*

    OdpowiedzUsuń