wtorek, 10 kwietnia 2012

Poświątecznych prac kilka

Witam ciepło tuż po Świętach,
mam nadzieję, że Wszyscy wypoczęliście, brzuszków nie spaśliście, /ale pojedliście ;)/, zdystansowaliście się do codzienności, ułożyliście to co w Waszym życiu i sercach najważniejsze.
Pięknie dziękuję za wszystkie życzenia, te bezpośrednie, za pośrednictwem poczty, czy pod poniższym postem. Wszystkie są dla mnie tak samo ważne - ślicznie dziękuję :*
A ja dziś przyszłam do Was z małą gromadką która się nazbierała w czas przed-świąteczny, troszkę zostało wykończonych leniwie w czasie świąt, także wypadałoby je ocalić od zapomnienia :)
Troszkę tego będzie więc przejdźmy do zdjęć :)
Na początek gąski, ale ciut inne, także dekoracyjne ale mniej stonowane bo skierowane dla maluszka - a więc pstrokate, kolorowe i energetyczne :)
Pan i Pani Smith ;)








No takie sobie słodziaki :) Miło się szyło, bo dawno przyjemności z gąskami nie miałam.
Jomasiaczek pyta kiedy gąski z długimi szyjami i inne nowości? No uszyłabym Słoneczko, szyła, ale...nie mam kiedy ;) Staram się na bieżąco wybrnąć z tego o co prosicie, dlatego nowości brak chwilowo ;)
Ale prędzej czy później z pewnością się to zmieni :)
Uszył się także śpioszek, pofrunie do tego samego maleństwa cą gąski :)


A kiedyś tam uszyła się "Biedroneczka2" :)



I taka słodzinka króliczkowa :)




Chyba to już wszystko :) No były jeszcze kokoszki, które pofrunęły to tu to tam, ale to już taki detalik ;)


Było ich znacznie więcej, ale nie wystarczyło czasu żeby "sfocić" wszystkie :) Bardzo wdzięcznie się je szyje i przede wszystkim szyyyyybko. 

***

Dziękuję i gratluję wytrwałym, którzy przebrnęli przez wszystkie zdjęcia ;)
Miłego dnia Wam życzę.
 Serdecznie i ciepło witam nowych obserwatorów - bardzo dziękuję, że jesteście :)

Moc buziaków na dobry tydzień!

Do zobaczenia :) :*

sobota, 7 kwietnia 2012

Wesołych Świąt! :*


Witam serdecznie! :)))

Na święta Wielkanocne, 

przesyłam Wam koszyk pełen świątecznych życzeń

wplecionych pomiędzy wiosenne kwiaty,

lukrowane babki, kolorowe pisanki, 

cukrowe baranki i bazie.

Aby Wam było wesoło

nie tylko przy świątecznym stole,

słońce świeciło, zajączki kicały,

a kurczaczki żółciły…



 „Z dala słychać trzask gałęzi,
to zajączek przez las pędzi.
Chociaż Wielka jest sobota,
ciężka czeka go robota.


Z hukiem wpada do kurnika,

bierze jajka, szybko znika,

w drodze wszystkie je maluje,

z trudem tempo utrzymuje.


Z pisankami zdążyć musi
zanim z Rezurekcji wrócisz.
Potem trochę chłop odpocznie,
w ciepłym gniazdku sobie spocznie.

Miejsca długo nie zagrzeje,
coś mu się na głowę leje.
Głośno śmieje się baranek:
To już Lany Poniedziałek!





Wesołych Świąt!!! :))))


***

***
Buziaczków moc!!! :))))