sobota, 11 grudnia 2010

Skąpani w srebrzystym, mroźnym szronie ;)

Witam serdecznie Kochani.
Święta zbliżają się coraz większymi krokami, a u mnie jeszcze ich zupełnie nie czuć. Zostały mi tylko dwie prace do wykonania i passs ;) Musze się zająć w końcu moim domem, pieczeniem ciasteczek i innymi miłymi świecznymi czynnnościami. Dziś korzystając z odwilży machnęłam okna...które później idealnie ochrzcił deszcz, ale kto by się tym przejmował ;)
No ale nic to, nie o tym miałam pisać. Dzis przedstawiam Wam kolejne Skrzaty i Światecznika ;)
Ale nie martwcie się - będą zupełnie inne, zaczrowane, zimowe, oszronione - jak z krainy Królowej Śniegu :)
Zdjęcia niestety bez klimatu bo robione na szybko, bardzo późnym wieczorem, żeby nie powiedzieć nocą, zaraz po wykonaniu. A raniutko musiały pofrunąć do przyszłej właścicielki. Obawiam się, że nie oddają ich uroku. Osobiście bardzo jestem zadowolona z tyh prac. A co, czasami mogę ;) Mam nadzieję, że Wam również się spodobają.









A teraz uciekam robić gofry ;)
Jeśli ktos ma ochotę to zapraszam :)
Uściski Wam serdeczne i ciepłe posyłam. Dziękuję za wszystkie liczne komentarze!
Miłego sobotniego wieczoru Wam rzyczę :*****

22 komentarze:

  1. Bajeczna, zaczarowana kraina u ciebie!! Super są!! :)) Buziaki ślę również znad świątecznych przygotowan :))

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak jeszcze powiesz, że z bitą śmietaną to już do Ciebie jadę ;) Wytworki śliczne i faktycznie w aurze Królowej Śniegu, ale ja chyba wolę te kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te Skrzatki w zimowej szacie.
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dario, piekne, stylowe i modne kolorki:))
    Buziaki, Krysia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przymroziło, oszroniło - ślicznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne:-) I te wszystkie detale . Jaka suknia i te wykończenia. Po prostu pięknie. Życzę ci przyjemnego pieczenia ciasteczek;-)) i miłej niedzieli. Gofry mniam mniam;-)))))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam taki szaro-srebrzysty kolor. Piękne są te Twoje skrzaty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po raz pierwszy weszłam na Twój blog i od razu trafiłam na takie cuda. Muszę Ci się przyzanć,że jestem zakochana w Tildach i podziawiam ludzi je tworzących. Sama chyba nie podjełabym się takiego wyzwania.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Dario - jakie cudowności u Ciebie :) A tej sukienki to szczerze zazdraszam Pani Skrzacikowej :)
    Buziaki posyłam dla Was cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No no w tych zimowych szatach wyglądają uroczo

    OdpowiedzUsuń
  11. Cuda!!!Przepiekne te Twoje skrzaty byłabym szczesliwa gdyby u mnie takie zamieszkały ale cóż narazie gwiazdor w połowicznym stanie siedzi i czeka na spodnie ,czapkę i brodę:) sama wiesz ....brak czasu:( uwielbiam twoje aniołeczki:) pozdrawiam MONIA

    OdpowiedzUsuń
  12. Your Tilda-dolls are a dream - I love it -
    wish you all the best for 2011 -
    stay healthy - Ruth

    OdpowiedzUsuń