Pozwólcie, że nie będę Was dziś zamęczać wywodami na tematy wszelakie, tylko pójdę po lini najmniejszego oporu i poprostu wrzucę zdjęcia z tym co udało mi się stworzyć przez ostatnie dni.
Wiosny nie ma, więc nastroju też nie ma - trudno, ja poczekam ;) Dni mijają podobnym rytmem, ważne że w miare owocnie, bo w sumie zadowolona jestem z tego co udało mi się stworzyć.
Także usiądźcie wygodnie i sami oceńcie :)
Te dwie Słodziary do nabycia są Tutaj i Tutaj :) Zapraszam.
Wczoraj natomiast naszło mnie na serduszka. Podpatrzone w książeczce Tone "Tildas Fruhlingswelt" i żywcem odgapione ;))). Ponadto czas zacząć sezon gąskowy, rozpoczynam go trzema małymi gęsinkami na patyczku :)
I kooooniec. Serduszka i gąski zaraz gdzieś wystawię również ;)
...już wstawiłam na Fairy - zapraszam.
W międzyczasie wgrywania zdjęć odczytałam maila z radosną wiadomością, że przede mną czas intensywnego szycia gąsek na patyczku, bo dostałam miłe...czyt. DUŻE zamówienie - suuuuuper, bardzo się cieszę i pozdrawiam Pani Aleksandro ;) :)
***
Witam serdecznie i ciepło wszystkich nowych gości i obserwatorów :)
Za każdym razem uśmiecham się coraz bardziej gdy widzę kolejną osobę, która zadamawia się u mnie na dłużej - DZIĘKUJĘ!
Oczywiście moc uścisków także dla wszystkich moich przyjaciół, którzy niezmiennie o mnie pamiętają :*
Miłego wieczoru!
śliczne i bardzo wiosenne królisie! :)
OdpowiedzUsuńgąski boskie!! muszą pięknie wyglądać w doniczkach wśród zieleni :D
Ojejciu :) jakie cudne :) i gąski i serducha z zajączkami :)
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł :)
Dariu, klapłam na pupę z wrażenia!!! Cudowności!!! I królisie i serduszka i gąski!!!
OdpowiedzUsuńCo tu więcej pisać... Piękności i tyle! :)
... no i te sukieneczki kwiatuszkowe :)))) moje ulubione :)))
Buziaki ślę i moc uścisków! :***
Mariola
Dear Dasy, your work are very beautiful.
OdpowiedzUsuńHugs and happy day
Lola
Piękne rzeczy! Patrzę, podziwiam i...zaraz lecę przerzucać szmatki, może też coś uda mi się stworzyć, choć szycie u mnie jest tylko po godzinach i na zasadzie nauki metodą prób i błędów :) ale zapału mam mnóstwo, zwłaszcza kiedy oglądam takie piękności :)
OdpowiedzUsuńDarsi- wspaniała kolekcja wołająca wiosny :). Królisie w cudnych kwiecistych sukieneczkach, serduszka i zajączki - to wszystko pięknie wykonane, ręką profesjonalistki i pewnie przez to że takie dopieszczone radośnie mnie nastraja:). Pozdrawiam cieplutko i proszę o fotoreportaż z życia psiuni, bo ja się w niej wprost zakochałam! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCudowne są.Wiem coś o tym :P Już kombinuję jak rozmnożyć swoje (te sprezentowane od Ciebie)
OdpowiedzUsuńMoże i wiosny wciąż nie ma, ale u ciebie za to baaaaaaaaaardzo wiosennie :)) Same śliczności :) Te serducha z zajączkami ja też już poszyłam, wpadły mi w oko bardzo :)
OdpowiedzUsuńAleż to wszystko cudne!!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGąski serdecznie polecam, sama mam jedną i WIEM, że są SUPER! Przydałoby się kilka i od razu wiosna w domku, albo jedna panna Króliczkówna :). Posyłam serdeczności
OdpowiedzUsuńWow! Ale imponujący zbiór cudownych wiosennych zwiastunów wiosny :)))) prześliczne!
OdpowiedzUsuńKrólisie jak zwykle słodkie, zresztą mam słabość co do tych królików, w końcu to kuzyni z moimi ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie wykonane !
A z sercami i gąskami, to aż się zaśmiałam, bo w tym samym czasie je poczyniłam.
Zresztą zapraszam i w moje blogowe skromne progi, gdzie serca są tej rodziny co Twoje, hihi
pozdrawaiam
mary
Przesliczne są te Twoje królisie...takie słodki!!!Ciepło Cię pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle fajne cudenka!Z Twoich rak wychodza cuda!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne Królisie uszyłaś i gąska na patyczku urocza. Tak masz racje zaczyna się sezon gąskowy i pisankowy. No ale nie ma się co dziwić że już teraz zaczynamy tworzyć ozdoby świąteczne. Rzeczy które robimy są bardzo pracochłonne i trzeba nieraz poświęcić im bardzo dużo czasu żeby efekt wyszedł taki jaki chcemy. Ja też już zaczęłam przygodę z pisankami. Zapraszam do oglądnięcia moich prac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne królisie:)www.ewarthome.blogspot.com
OdpowiedzUsuńI gąski i serca również takie szyłam w ostatnim czasie.No, może trochę inne, bo z kolorami poszalałam :)Zapraszam do mnie: http://bigheartmade.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKrólisie słodkie, a i gąski niczego sobie! Wiosennie tu! Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne i kolorki bardzo radosne i ciepłe:))) Mam nadzieję, że wiosna juz nieługo zawita do nas:))Króliczki mnie poprostu zauroczyły!!!
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze pięknie i tak domowo. A królisia z zielonym noskiem chwyciła mnie za serce!
OdpowiedzUsuńKochana, pastelowe Królisie podbiły moje serce. Do tego te Gęsi...ból głowy. Ach...
OdpowiedzUsuńJAk zwykle dopracowane i sliczne ;) Wiosenne kroliczki sa boskie ;)
OdpowiedzUsuńDarsi dziękuję ślicznie za namiary na materiały. ja również w necie znalazłam fajny sklepik http://www.craftfabric.pl/Tkaniny_patchwork_na_metry.html/2 może skorzystasz. :)
OdpowiedzUsuńOch gąseczki moje ukochane!!!!musze koniecznie nabyc maszyne i w tym roku uszyc nowe!!!Ale twoje są piekne!!!!pozdrowionka
OdpowiedzUsuń...nazbierało się samych śliczności widzę, pozdrawiam milunio.papa
OdpowiedzUsuńПрекрасная работа.Браво!
OdpowiedzUsuńJakie słodziakowe Królisie:) Jak Ty to robisz, Kobieto cudna?
OdpowiedzUsuńMarzę i wzdycham... Piękne;)
Trochę mnie u Ciebie nie było, ostatnio krucho z czasem:( Zaglądam dzisiaj a tu wiosną pachnie na całego. Prześliczne królicze stadko rozrosło się do pokaźnych rozmiarów i gąseczki zaczynają się zlatywać.
OdpowiedzUsuńPsinka wielki słodziak!
Nieśmiało jeszcze pytam w mojej sprawie...?
Pozdrawiam serdecznie:)