sobota, 18 czerwca 2011

Podusie dla moich dzieci

Witam serdecznie! :)
Jeszcze jestem, coprawda już na walizkach, ale jeszcze chwilkę w domku. Wybywamy jutro rano. A ja zamiast gotować mężowi wałówkę, uroiłam sobie, że muszę uszyć dzieciom poszewki na podusie ;) Poprostu MUSIAŁAM...(/tak czasami bywa ;)/ - no i są :)  Miła odskocznia, już dawno  nie szyłam z tak ogromną przyjemnością :) Mnie się podobają, choć zapewne idealne nie są, ważne że moje dzieci tulą je z cudownym uśmiechem i szczęściem malującym się na ich twarzyczkach.
Pomysł i wykonanie - kompletna improwizacja :) Nawet nie wiem co to za technika - patchwork?
Szblony wzięłam z gazetki "Moje Hobby" - są tam różne pomysły na prace z papieru (i nie tylko), które można wykonać z dziećmi lub samemu. Także doszłam do wniosku, że skoro z papieru się da to z materiału również :) I jak sobie wykąbinowałam tak wykonałam...przedstawiam efekt:

Podusia córci:



Podusia synusia:



:)))
***
Witam ciepło wszystkich moich nowych gości i obserwatorów. Jest mi bardzo miło, że jesteście i że candy przypadło Wam do gustu :) U większości z Was byłam wczoraj z rewizytą, ale blogger mnie wykończył :(
Gdy chcę dac komentarz - pokazuję się jako anoniom; ale ok - to najmniejszy problem, mimo że wpisuje komentarz jako anonim to i tak się nie pokazuje tylko co chwilę cofa mnie do logowania...wrrr.
Mam nadzieję, źe to chwilowe  :( Obiecuję, że gdy się unormuje na pewno u Was zagoszczę :)
***
Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie.
Do szybkiego zobaczenia i przeczytania :)

32 komentarze:

  1. Sąsiadko zza miedzy....Podusie śliczne - nie dziwię się, że Dzieciaczki zadowolone.
    Jeśli chodzi o komentarze, to musisz na stronie logowania odznaczyć okienko "zapamiętaj mnie" i będzie po staremu :)
    Cudownego wypoczynku Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Działa! Hurra ;) Dziękuję Emade ślicznie :****

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie zachwycająca improwizacja!U dzieci mogą wywołać tylko radość! Brawo dla umiejętności!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podusie wspaniałe.Już sobie wyobrażam jaka była radość. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne podusie sama bym taką przytuliła :DDD

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też tak miałam - minie, bo to znowu 'ulepszenia'ze strony bloggera.
    Podusie świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śwetne poszewki!:) Pięknie detale się prezentują!:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem zachwycona, poduszki świetne. Detale dopracowane :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie piekne podusie :)!
    To ja zapraszam do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne podusie! Radosne i optymistyczne, improwizacja po prostu powalająca!
    Miłego wypoczynku!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Sliczne podusie wiec niedziwie sie dzieciom,ze je tula:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  12. Darsi, podusie miluśne i widać, że z sercem i dedykacją :) fajnie, że jesteś z tych które w ostatniej chwili muuuszą coś takiego zdziałać, podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana podusie przepiękne, wróżka jest PRZEPIĘKNA!
    Złote rączki :)))
    Ściskam czule :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne podusie! Jak moje dzieci były małe też im szyłam podusie, ale nie były tak urocze jak Twoje!

    OdpowiedzUsuń
  15. To nie patchwork, ale aplikacja - Fantastyczne poduszeczki! Nie dziwię się, że dzieci je uwielbiają!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Genialne poduszki :) Nie dziwota, że dzieci je od razu pokochały :))

    OdpowiedzUsuń
  17. no i dobrze, ze Cię p0odkusiło z tym szyciem bo poduszki są śliczne:) wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ślicznie wyszły Ci poszewki!! Aplikacje pierwsza klasa ;-) Zapewne miła odskocznia od tildowych stworów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne poduszki. Bardzo ładnie i dokładnie je uszyłaś. Pewnie dzieciaczkom podobały się bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne poduszeczki, kolorowe i takie dziecięce. Sliczności. Bardzo mi się podobają, a dzieci na pewno zachwycone.
    Ściskam ciepło
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  21. poszewki swietne...

    mam nadzieje,ze urlopik udany

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochanie już wróciłaś???????? Bo pusto tu i tam, bez Ciebie...

    OdpowiedzUsuń