czwartek, 11 sierpnia 2011

Na szybciutko...

Witam Was ciepło moi Kochani,
wpadłam choć na krótką chwilkę bo okrutnie dawno mnie nie było za co serdecznie przepraszam. Zupełnie nie mam ostatnio czasu na blogowanie i ...na szycie. 
Od kilku tygodni goszczą u mnie (rotacyjnie) bliskie mi osoby - mama...kuzynka z rodzinką...teraz Martusia z dziećmi, także dni uciekają szyko i zupełnie innym rytmem niż zazwyczaj.
Oczywiście staram się jak mogę wygospodarować choć kilka chwil aby uporać się z bieżącymi zamówieniami, ale nie da się ukryć, że jest to dość trudne :)
Od przyszłego tygodnia powinno wszystko wrócić do normy także obiecuję nadgonić zarówno z wszystkimi zamówieniami   jak i z odwiedzinkami u Was.
W tamtym tygodniu uszyłam jedynie dwa Aniołki dla przemiłej Basi, więc żeby nie było zbyt pusto wrzucę choć kilka fotek tych istotek :)




Przytulam mocno Was wszystkich i każdego z osobna :)
Do zobaczenia wkrótce, gdy czas troszkę zwolni :*

29 komentarzy:

  1. Bardzo sympatyczne :) podoba mi się ta dla Mariusza, masz kobieto talent :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba mieszkasz w bardzo atrakcyjnej okolicy, że takie tłumy gości :) A aniołki (jak zwykle) cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super aniołki :) pozdrowionka
    ps czuję się uściskana :) jak miło

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zwykle śliczności - śpioszki są po prostu urocze :)
    a ja dzisiaj miałam apetyt na róż - zgadnij w jakich kolczykach paradowałam...? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło przed snem zobaczyć takie piękne przytulachy!To i tak dużo zrobiłaś, przecież goście mają pierwszeństwo, o ile są naprawdę gośćmi!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja to Ci tych gosci zazdroszcze, bo sama siedze w domu i nuda straszna .... Aniolki jak zwykle sliczne :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śpiochy są przecudnej urody,aż chce się takiego przytulić.Pozdrawiam wieczornie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Darsiu-ja chyba nie powinnam wchodzić na Twój blog, co notka to mi ciężej patrzałki oderwać od Twoich przytulanek:)

    PS. czekam niecierpliwie na naszą biżuteryjno-maskotkową wymianę:D

    buźki:*
    http://natajka89.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak myślałam kochana, że Marta u już u Ciebie gości. Moc serdeczności posyłam Tobie i Jej a dzieciaczkom buziole na czole :****, czterem, jak dobrze pamiętam ;D
    pusto, pusto, ale do czasu ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne aniołki; ale przytulaśnie się zrobiło:)
    pozdrowienia ślę,

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne śpioszki :)
    Ja również przytulam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodziutkie! Pozdrawiam słonecznie i życzę miłych chwil z Bliskimi :)
    Lucyna

    OdpowiedzUsuń
  13. Za każdym razem jestem zachwycona Twoimi aniołkami!!! Pięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. jak zwykle urocze!!! A jak tam twoja galeryjka????pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  15. sa rozkoszne :) a z rodzina zawsze czas szybko płynie :D tyle spraw trzeba obgadac i nacieszyc sie obecnoscia :D
    pozdrawiam goraco.

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniołki cudne !!!
    Fioletowy słodziaczek !!!
    Zapraszam na Candy go Galerii Kaprys ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne!! Ja też niestety należe do takich pasożytów, co czas innym zabierają :) przez co moja mamuśka też robótki w kąt porzuciła

    OdpowiedzUsuń
  18. Ach! jak ja bym chciała umieć szyć takie ubranka.... śpiochy cudne są!

    OdpowiedzUsuń