niedziela, 17 lutego 2013

Niedzielne Anioły

Witam z popołudniową kawką,

jak Wam mija ten szary, mokry i mglisty dzień? Wczora i dziś pogoda nas nie rozpieszczała więc każdą luźną chwilkę spędzałam przy maszynie.
Powstały dwa Aniołki, specjalne, można powiedzieć wyjątkowe bo mają do odegrania ważne role.
Pierwszy słodziak powstał z myślą o małej półtorarocznej dziewczynce Nataszce, która bardzo często choruje - przelałam w nią bardzo dużo serca i ciepłych myśli, nie wiem czy to widać, ale baaardzo mi zależało, żeby stała się dla tego maleństwa kimś wtjatkowym, najlepszym przyjacielem na smutne dni, rozweselającą przyjaciółką.
Postawiłam na radosne energetyczne kolory kojarzące się z beztroską i radością - życzę Nataszce aby każdy kolejny jej dzień był właśnie taki, radosny, kolorowy, wypełniony zdrowiem i dzecięcą beztroską :)








Druga Anielinka, trafi do niezwykłej osoby i niezwykłego miejsca, o którym pewnie marzą wszystkie Anioły :)
 Jej nowy dom i przyszła właścicielka specjalizuje się w Aniołach wszelkiej maści, pięknych, niezwykłych, tajemniczych - bardzo mi więc zależało, aby mój nie przyniósł mi wstydu w tym szacownym gronie, a jednocześnie pękam z dumy, że właśnie u Pani Lilianny będzie jego nowy dom ;)
Zapraszam Was na wspaniały blog i do odwiedzenia Zielonogórskich Aniołów LeeLoo.
A oto Aniołek Pani Lilianny.






I tyle na dziś Moi Drodzy :)
Pozdrawiam bardzo ciepło Was wszystkich :***
Do szybkiego przeczytania.



28 komentarzy:

  1. Darsi:) Twoje niedzielne anioły są cudowne:)Pozdrawiam niedzielnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie przy niedzielnej kawusi oglądam te cudne anioły. I co tu dużo mówić... zazdroszczę talentu... W ten pochmurny dzień te śliczne aniołki to jak promyki słońca:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sa po prostu Piekne :) Slicznosci stworzylas :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Anioł w bieli bardzo przypadł mi do serduszka, cudny jest - drugi też piękny
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne :) Lubie anioły , są dla mnie jak dobry znak :) Jakoś tak poprawiają mi nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dariuś CUDNE są i zupełnie inne, ale równie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oba śliczne, a w ten dla Nataszki bardzo pozytywny, pełen kolorów i energii, napewno Jej się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Darsi, Aniołek dla Nataszki jest bardzo energetyzujący. Zdecydowanie, zresztą jak w każdej Twojej pracy, widać w nim Twoje serce do tego co robisz. Biały Aniołek jak zwykle mnie oczarowuje, bo u nas też taki zamieszkał:):)

    Pozdrawiam, Ela:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ależ kolorowy ten pierwszy aniołek!!pięknie!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniołki są przepiękne, napatrzeć się na nie nie mogę!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oby dni Nataszki były właśnie takie - piękne, kolorowe i radosne - zdrowe...
    Jestem pewna, że jej Aniołek zaniesie jej Twoje życzenia i uczyni dni właśnie takimi ;-)))
    A o białą Anielinkę nie musisz się martwić - w swoich pięknych białych bucikach, białej sukienusi... będzie Cię dumnie i godnie reprezentować ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczne anioły i z pewnością nikomu wstydu nie przyniosą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Obie Anielinki prześliczne, ale ta pierwsza jest taka energetyczna, że na pewno pomoże Nataszce wyzdrowieć, bije od niej cała masa dobrej energii. Może sprowadzi też wiosnę? Bo ja mam już dość mglistych szarości za oknem. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prześliczny Aniołek dla Nataszki pełen radości i koloru, oby takie dni Nataszka miała!! Biały aniołek urzekajacy:) pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Co tu dużo pisać .Piękne.A Aniołek dla Nataszki wspaniały

    OdpowiedzUsuń
  16. Jasności-cudności!! Złote ręce Darsi - jesteś niesamowita, nie mogę się napatrzeć na te cudeńka!!
    pozdrawiam cieplutko;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuje Ci Kochana za włożone serce.. Natasza na pewno się ucieszy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. słodziaki :) wiedzę, że masz nowy materiałek z ptasim motywem, bardzo zacny ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. dzień dobry. tu mama Nataszki. przed chwilą dotarł do nas Anioł. ponieważ jest wielką niespodzianką - prezentem, którego się nie spodziewałam ani ja, ani Nataszka, nie mogę powstrzymać łez. dziękuję za przekaz, za życzenia, za serce, za ciepłe myśli, za życzenia zdrowia. prezent zbiegł się z drugimi urodzinami mojej córki. z wiarą w dobro ludzi, w bezinteresowność, w piękno, w moc ludzkiej myśli, wreszcie w wielki talent puszczam swoją córkę w trzeci rok życia, a pod jej małą paszką tkwi już zadomowiony Anioł. dziękuję. sercem. no i znów ryczę :) ściskam ciepło, przesyłam dużo dobrych myśli. dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi ogromnie, ogromnie miło...również bardzo się wzruszyłam - przytulam mocno i pocyłam same ciepłe myśli :*

      Usuń
  20. tyle pieknych rzeczy u Ciebie,ze ja chociaz nie szyję,to zagladam by popodziwiac:))
    ...ale nie tylko...bo u mnie na blogu czeka wyroznienie dla Ciebie za te wszystkie cudownosci:) zapraszam po odbior:)
    http://nietylkokartki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń