czwartek, 4 listopada 2010

Ślimaczków jeszcze nie było ;)

I już są :)
Dostałam wczoraj niesamowite zamówienie, które będzie dla mnie równocześnie bardzo dużym wyzwaniem. Do przyszłego czwartku musze wykonać 17 prac - przeróżnych. Będą Anioki, Grubaski, Króliczki, Skrzaty, Myszki...,Ślimaczki ;) i wiele innych. Cieszę się bardzo, że ktoś mi zaufał na tyle i uwierzył, że podołam zadaniu pomimo, iż niektóre prace będę wykonywała po raz pierwszy.

Pani Elu, Pani Magdo...jeśli Panie tu zaglądają gorąco dziękuję raz jeszcze.

Sesja średnio udana, światło sztuczne niestety, nie zdążyłam przed zachodem słonka jeśli o jakimkolwiek słonku może być dziś mowa ;) Na zdjęcie załapał sie równiez króliczek z wcześniejszego zamówienia.







Zanim wrócę do szycia jeszcze jedna, zasadnicza, bardzo ważna sprawa.

Janeczko kochana - DZIĘKUJĘ! - dziękuję za ten przepiękny, niespodziewany prezent.
Dla wszystkich masz tyle serca, że to jest wręcz nieamowite.
Niech ta życzliwość i dobroć, którą rozsiewasz dookoła wraca do Ciebie z tysiąckrotnie powiększoną siłą.
Takie cuda dostalam :))))


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających jak zawsze serdecznie i ciepło.
Dziękuję, że jesteście :)

32 komentarze:

  1. sliczne sliamczki, bardzo kolorowe i wesole, budza usmiech:-)
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko przepiękne. Cieszę się, że niespodzianka się udała. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Są, są, i to jakie słodkie!!! Ja również przymierzam się do nich i mam nadzieję, że w najbliższym czasie je poczynię.
    Super, że masz zamówienia na swoje prace i możesz łączyć przyjemne z pożytecznym:-)
    Trzymam kciuki za szybką realizację zamówienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cukierkowe te śimaczki, króliczek też piękny

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślimaki i królik wyglądają jakby właśnie uciekły z ogrodu przed nadchodzącą pluchą :) Śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne ślimaczki takie wesołe, Trzymam kciuki za Twoje zamówienie
    Pozdrawiam cieplutko
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajniutkie ślimaczki, sympatyczne bardzo. Poza tym mogą być bardzo praktyczne. Ja w mojego bezlitośnie igły i szpilki wtykam- ku wielkiej radości mężusia który nie wiedzieć czemu na takowe narzędzia tortur stale się sam nadziewał:). Pozdrawiam cieplutko z pięknych malowanych jesienią Beskidów.

    OdpowiedzUsuń
  8. no tak, niby debiut, a ślimaki zachwycają swoją 'idealnością'! prawdziwa z Ciebie złota rączka, a nawet dwie!
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję zamówienia :) podziwiając Twoje prace wiem doskonale, że spokojnie dasz sobie z nim radę :) Ślimole są bombowe, a te frywolitkowe kolczyki topiekny prezent :)
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  10. ślimaczki są przesłodkie :) niespodzianka świetna :)
    a wyzwanie? Kto jak nie Ty da radę :) a w najbliższym czasie pewnie wszystkie te cudowności nam na blogu pokażesz :)

    pozdrawiam gorąco i życzę wydłużonej doby, co by na wszystkie plany jej wystarczyło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O, ja tez zabieram się za ślimaczki (tak mniej więcej od pół roku). Może w końcu powstaną.
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  12. Dario- grunt to pomysł:)
    A tego i dokładności rzemieślniczej Ci nie brakuje:)
    Pozdrawiam, ślimaki super:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślimaczki są urocze:-)
    Niespodzianka od Janeczki godna pozazdroszczenia:-)
    No i oczywiście gratuluję zamówienia.
    To co robisz jest naprawdę świetne!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. zdolna jesteś Dziewczyna, a przedewszystkim nie boisz się wyzwań.. To naprawdę cecha godna podziwu:-) SSSlimaki boskie..

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślimaki świetne - mój faworyt to ten z poduchami :)
    Czekam niecierpliwie na Grubaski i Myszki - bardzo jestem ich ciekawa :)
    Pozdrawiam zza miedzy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ślimaczki piękne i przytulaśne.... a prezent godny pozazdroszczenia. Super.
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie słodziutkie ślimaczki, a ten z podusiami po prostu mnie rozbroił! Króliś prześliczny! Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudne są. To ulubione zwierzątka mojego syna. Zdecydowanie jednak wolę te Twoje, niż te, które znosił do domu;))serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne te Twoje małe dzieła, szczególnie skrzaciki mi się podobają, chociaż wszystko super.
    Pozdrawiam K.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pieknosci nie do opisania, sliczne takie cuda szyjesz, ze jak zagladam do Ciebie , to dech az zapiera, kolorki pieknie dobrane i tyle serucha w kazdej pracy widac :)ze chce sie powiedziec: "jescze chce ogladac wiecej" :). Bardzo cieplutkie pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z ogromną chęcia pożyczyłabym Twoich rączek na pare chwil,aby móc stworzyć takie cudeńka!!! SLimaczki i śpioszki są przeurocze!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana króliś słodziutki a ślimaczki bardzo urokliwe !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak Ty nie dasz rady to kto???? Dziewczyno jesteś niesamowita. Masz talent i jesteś pracusiem;-))
    Więc nie dziw się że panie ci zaufały.
    Zaglądnij do mnie a zobaczysz kogoś znajomego:-))))
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  24. śliczności jak zawsze ... :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochana, same słodziaki u ciebie, cudenka! I dasz radę bez dwóch zdań :) Buziaki ślę i ciepłe myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ślimaczki urocze, więc musi je robić wrażliwa osóbka :) Pozdrawiam :))
    http://najbardziejlubie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Właśnie się przymierzam do takiego ślimaka. Ciekawa jestem sama co z tego wyniknie :P
    Twój cudny i te poduszeczki :) pozwolisz, że jak już się zabiorę za niego to podaruję mu też taką stertę jaśków na plecach? :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń