Witam, witam ponownie :)
Dziś znów Was troszkę ponękam - przedstawiam kolejną Anielinkę "łazienkową". Wczorajszy post emanował kolorkami, więc dziś coś dla wielbicieli stonowanych kolorków - w tym mnie samej ;)
Na pisanie nie mam czasu bo mój kochany mąż wrócił ze swojej tygodniówki, także wrzucam szybko zdjęcia i uciekam ;)
***
Anielinka do kupienia TUTAJ :)
Buziaczki!!!!
ojeej piekna :*
OdpowiedzUsuńAle śliczna ta łazienkowa panna!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Lucyna
Dario-buuuu czemu ja tak nie potrafie???????
OdpowiedzUsuńNo prześliczna jest! Ta stonowana kolorystyka miodzio.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Sama włożyłabym taki szlafroczek:))Piękna ta anielica:)))
OdpowiedzUsuńDarusia nie dobijaj mnie tymi cudownościami. Ja też tak chcę, ale mam niemoc twórczą:( :( :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Aśka:)
Cudaśna:*
OdpowiedzUsuńŚliczności, Daruś! W sam raz w moim guście również :))
OdpowiedzUsuń:)) przepiękna i te groszki malutkie są taaaaaaaakie słodkie, wspaniała wyszła!!
OdpowiedzUsuńBuziole :*
Piękna !!!
OdpowiedzUsuńgdzie kopiłaś taki materiał w groszki?
Czysta perfekcja :)
OdpowiedzUsuńprześliczna, idealna, każdy detal dopracowany...
OdpowiedzUsuńDario jesteś mistrzynią łazienkowych Tild...
(nie no nie tylko łazienkowych, bo każda przez Ciebie wykonana jest idealna...)
słonecznie pozdrawiam:)
Świetna jest pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚłiczna Anielinka!
OdpowiedzUsuńMiłego wekendu;)
Cudna! Beżyki prześliczne!
OdpowiedzUsuńpsia kostka ... już się sprzedała no ...
OdpowiedzUsuńJak ja Wam zazdroszcze tych zdolnosci krawieckich,też bym tak chciała,może kiedyś się odważę i spróbuje.Niestety o takich efektach mogę tylko pomażyć.Anielica gotowa żeby opatulona tym cieplutkim szlafroczkiem usiąść przed kominkiem z ciekawą lekturą.
OdpowiedzUsuńPowiem krótko - urokliwa jak cholera!!! A groszki piękniutkie!
OdpowiedzUsuńsuperancka :)
OdpowiedzUsuńi ja sie nie dziwie,ze juz sprzedana :P
OdpowiedzUsuńpiękna..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna anielinka w pięknych, subtelnych kolorach. Dziękuję za odwiedzinki, zwłaszcza, że od dawna podglądam Twojego bloga:), a Twoje aniołki są dla mnie inspiracją. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEspectacular trabajo. Mis felicitaciones.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Ależ ona stonowana...urocza:-)
OdpowiedzUsuńSuper te kąpielowe panny! nie wiem która ładniejsza! dziękuję za kciukasy i że mogę Ci czasem pomarudzić ;-*****
OdpowiedzUsuńJest cudowna, oglądałam ją już kilka razy - przepiękna. Chyba się kiedyś skuszę na taką i zamówię u Ciebie.
OdpowiedzUsuńAnielica marzenie
Pozdrawiam cieplutko
Marta