Rano myślałam, że to wiatr strąca płatki z kwiatków jabłoni....baaaardzo grubo się myliłam, bo to był niestety - śnieg. Zaczynało się niewinnie...
stopniowo się rozkręcało....
i teraz jest - tak :/
Do tego, żeby było ciekawiej prądu nie ma od dobrych kilku godzin. Na szczęście agregat ratuje nas w takiej sytuacji ;)
Także maj się majuje na całego :( Biedne kwiatuszki, biedne roślinki... brrrr
***
Przejdźmy więc może do milszych tematów.
Przedstawię moje szyjątka z ostatnich chwil i dni :)
Uszyło się serduszko i woreczek na prezent dla wyjątkowej osóbki:
Uszyła się Anielinka w beżykach :)
I króliczek, ale z miniaturek, choć na zdjęciu tego nie widać :)
I chyba tyle się uszyło.... teraz się szyją Anielinki łązienkowe :)
***
Życzę Wam Kochani przede wszystkim SŁONECZKA i wiosny w pełnym tego słowa znaczeniu :)
Pozdrawiam cieplutko, mam nadzieję, że jutro ta aura za oknem będzie wyłącznie niemiłym wspomnieniem, bo dzieci już mnie proszą żebym im kombinezony i sanki powyciągała ;)
Moc buziaków dla Was :***
jej u nas tez snieg pada i to z deszczem :/
OdpowiedzUsuńznowu cudenka pokazujesz :*
u mnie sytuacja pogodowa podobna:( ale są też plusy, dalej nie kupiłam opon letnich i jeżdżę na zimowych;)
OdpowiedzUsuńo matulu !...to faktycznie pogoda nieciekawa ....u nas zimno ale śniegu na szczęście nie ma :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję ,że w niedzielę pogoda nam dopisze bo Krzyś ma komunię :)
Twoje prace jak zawsze piękne !
pozdrawiam serdecznie i duuużo słonka życzę :)
Teraz u nas zaczyna sypać :) Masakra jakaś, ale na szczęście mamy nasze maszyny i zawsze możemy za okno nie zaglądać :) Widzę, że Tobie taka pogoda służy, przynajmniej twórczo :) Piękne rzeczy stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i słońca życzę Tobie,sobie i wszystkim innym zasypanym:)
U mnie niestety też sypie śnieg...
OdpowiedzUsuńŚliczności poszyłaś, bardzo mi się podoba Anielinka w beżykach ;)
Ciepełka życzę ;)
No właśnie też nie mogę sobie takiej pogody w maju przypomnieć! Nie zazdroszczę tym, co się na grilla szykowali :/ A na zdjęciach wszystko widać - śliczne dziełka :)
OdpowiedzUsuńnio kochana aura zaszalała ale TY też
OdpowiedzUsuńNajpierw pogoda - wyglądnęłam przez okienko, ale u mnie NA SZCZĘŚCIE śniegu nie ma, jeszcze!! i oby nie było, bo muszę pilnować "mojego" bażanta, coby on biedaczek robił, gdyby teraz napadało?? Zawsze wiem, gdy jest niedaleko, czasami nawet go widzę, ma wspaniały głos ;D. Śniegu nie ma za to jest zimno okrutnie od rana!
Takiego serduszka to jeszcze nie było, jest niezwykle milusińskie :)
Anielinka beżykowa ma wspaniałe kolorki i sama nie wiem, czy te krateczki czy jednak groszki bardziej mi się podobają...
Malutkiemu miłemu króliczkowi i tobie Buziole :*
Az sie wierzyc nie chce taki snieg spadl..ale czytalam dzis w necie ze w wielu rejonach Polski takie niespodzianki aura uszykowala..mimo aury robotki twoje maja sie cieplutko.i ladniusio..pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU nas aż takiego śniegu nie ma ale zimnpo okrutnie.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoje serduszko. Pozdrawiam.
Pogoda okropna !U mnie też pada ale na szczęście tylko deszcz!
OdpowiedzUsuńŚliczne szyjątka!
Pozdrawiam.
J:O)
Majówka pod znakiem śniegowego bałwana... tego jeszcze nie było.
OdpowiedzUsuńU mnie na całe szczęście tylko leje...brr
Szyjątka prześliczne jak zawsze.
Pozdrawiam cieplutko :)
w Białymstoku zimno, ale śniegu na szczęście nie ma
OdpowiedzUsuńa najbardziej urzekło mnie serduszko :) z jakiego materiału jest zrobione?
Piękne prace. U mnie świeci słoneczko aż miło ale wiatr jest tak zimny jak pewnie śnieg u Ciebie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBiedaki!!!!!!!!U nas zimno, szaro i mokro, ale przynajmniej bez sniegu!A Anielinka, serduszko i krolicze-super!Słonka Wam zycze.
OdpowiedzUsuńU nas w kujawsko - pomorskim tylko wieje i nawet słoneczko zza chmurek sie przebuja, ale zimnooo- podobno bo ja nosa nie wynurzyłam z domku! pozdrowionka
OdpowiedzUsuńU nas to samo, jakże by inaczej, MAJ na całego ;)) My się nadal kurujemy, buziaczki dla was, kochani :*
OdpowiedzUsuńJejku ale u was sniegu nasypalo, niezazdroszcze.
OdpowiedzUsuńU nas slonko mocno swieci ale za cieplo nie jest bo od paru dni to strasznie silny i lodowaty wiatr wieje.
Twoje prace jak zwykle urocze:)))
Przesylam troche slonka i pozdrawiam
Asia
Widze,że odpoczywasz pracująco,co zrobić jak to się mówi"te typy tak mają",coś niecoś wiem na ten temat.Wszysto jest śliczne ale szczególnie warkocze anielicy mnie zauroczyły.A co do pogody to nie zazdroszcze,chociaż pamiętam taki rok że 1 maja bylo u nas bielutko tak jak teraz u Was.
OdpowiedzUsuńe to u Ciebie jeszcze lajtowo
OdpowiedzUsuńu rodziców na działce śnieg po kolana :P
nie ma to jak majowy maj ;)
serce do zgapienia :)
śpioszka cudna
buziole
U mnie zimowy śnieg nie porobił takich strat w ogrodzie jak ten dzisiejszy, koszmar!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zdolną i zapracowaną:)
Śliczności!!! A ten miniaturek to ile mierzy ;-)
OdpowiedzUsuńA ta Anielinka i Króliś są moje!!!!!! Aaaaaaaaaa!!!! Huuuuuraaaaa!!!! Są cuuuuudowne! Dzisiaj dotarły! Dariu nie wiem jak mogłabym Ci podziękować za te cuda!!!!! W życiu nie widziałam takiej dbałości o najmniejszy szczegół! Takiej estetyki! Zdjęcia tylko w znikomym stopniu pokazują ich urodę. Trzeba je zobaczyć na żywo, dotknąć, żeby móc docenić. Jeżeli ktoś się jeszcze zastanawia nad kupnem tych cudowności, to nie ma powodu by się wahać! Są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńWidze, że taka pogoda robótkom służy!!! Piekne serducha, ale anielinka to istna rewelacja, taka delikatna:)))piękna i od razu przyciaga swoją urodą!!!
OdpowiedzUsuńZ tym śniegiem w maju to jakiś kanał !!!
OdpowiedzUsuńAle Twoje prace jak zawsze cudne i tychną radością !!!
Zapraszam na Candy do siebie ;-)
Pozdrawiam Aga
no ładna zima tej wiosny - nie ma co :) anomalia normalnie. podziwiam piękną anielinkę - cud kolory
OdpowiedzUsuńTen śnieg to już przesada. U mnie tylko zimno, a białe płatki to z czereśni i śliwek... Mam nadzieję, że nic białego więcej nie zobaczę! Oby zima tej wiosny nie zabiła kwiatków!!! I Tobie i sobie tego życzę.
OdpowiedzUsuńA Twoje prace... co tu dużo pisać CUDO! i beże - uwielbiam.
Ściskam gorąco i dziękuję za komplement:D Cała jestem purpurowa..
Wiosny , wiosny i lata życzę!!!
Anielina jest cudownie odlotowa, nie wspomnę o królisiu. A co do aury to nie wiem co gorsze czy śnieg czy mróz. U mnie wczoraj rano było -5 i nie pytaj jak wyglądały roślinki. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńa mnie serduszka ujęły za serce... ale ja w ogóle ostatnio jakaś kochliwa jestem ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDariu u mnie było troszkę lepiej, bo światło mieliśmy cały czas:)Twoje prace śliczne.
OdpowiedzUsuńSerduszko i spiosia do przytulenia;)
Pozdrawiam cieplutko!