obawiam się, że jestem szybsza niż centra handlowe, jednak co zrobić, powiedziało się A trzeba powiedzieć B - była Pani Mikołajkowa to i Mikołaj potrzebny :)
Tym to sposobem mamy szczęśliwą parkę w komplecie.
Hou , hou, hou ;-b
***
Mikołaja szyłam po raz pierwszy, tak więc to mój debiut. Bardzo obawiałam się brody ale chyba nie wyszło najgorzej - mam nadzieję, że będziesz Aniu zadowolona ;) Dziś doszyłam jeszcze serduszka dla Ciebie także zamówienie skompletowane :)
Dziękuję Ci ślicznie za zaufanie niezmiennie polecam się na przyszłość :)
***
Karuzela zamówień przedświątecznych zaczyna się kręcić coraz szybciej - dziękuję wszystkim, którzy do mnie wracają, lub pukają po raz pierwszy i chcą obdarować swoich bliskich moimi szyjątkami - to dla mnie duże wyróżnienie :* Czas włączyć, wyższy bieg żeby z wszystkim sie uporać na czas :)
Ostatnio znowu zaszalałam z tkaninkami wierzę, że urodzą się nam słodkie przytulaki :)
***
Pozdrawiam Was serdecznie i uciekam zbierać się do pracy :)
Buuuuziaki :***
Oj pięknie się prezentują w parze :) I serduszka przeurocze.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać kolejnych szyjątek! :)))
Nooooo... czapki z głów Darsi.. Państwo Mikołajkowie są przecudni... chyba mam pomysł na prezent dla pewnej dziewczynki, która ma mądrą Mamę i dzięki temu ma już niezłą kolekcję takich cudów... w tym między innymi Twojego autorstwa.. ale odezwę się na maila w tej sprawie:)
OdpowiedzUsuńDaria Mikołaj cudny :) Broda genialna prawdziwie mikołajowa.
OdpowiedzUsuńWrzucaj wyższy bieg i pracuj, pracuj cobyś zdążyła uszczęśliwić jak największą liczbę grzecznych dzieci :) Buziaki
Oj chyba aż taka szybka nie jesteś :) w Ldlu od dwóch tygodni są mikołaje w złotkach, złote monety i marcepany !!!!!! o zgrozo, niedługo zaczna już od sierpnia :) a mikołajkowa parka cudowna :)
OdpowiedzUsuńwcale Ci się nie dziwię :) u mnie też już się święta przewijają przez warsztat :)
OdpowiedzUsuńMikołajkowa parka jest super !!!!
moja jeszcze siedzi nie ubrana i czeka na swoją kolej :)
pozdrawiam serdecznie :)
urocza parka .........
OdpowiedzUsuńSliczna para.....
OdpowiedzUsuńJak miło na nich patrzeć, śliczności:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
rozkoszne :D a broda jest super :) nie masz sie co o nai martwic ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Mikołaj jest niesamowity. Tylko czy nie zmarznie biedak? ;)) Aha, brakuje tylko reniferów!
OdpowiedzUsuńŚwietna parka i te kolory !!! Szybsza jesteś i do CH i od coca-coli:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMikołajkowa para cudna, jakżeby inaczej!
OdpowiedzUsuńŚwietne są!:O
OdpowiedzUsuńa powiedz mi gdzie można dostać taką tkaninę w biało czerwoną krateczkę? pasowałaby mi do moich miniaturowych słoiczków:)
OdpowiedzUsuńOjoj....jakie wspaniałe :) Napatrzeć się nie mogę. Super, że karuzela zamówieniowa się kręci, bo będzie kolejne zamówienie z mej strony (na spokojnie, to też po nowym roku) :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny debiut:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcudowne te mikolajki!!!
OdpowiedzUsuńAndzia2834
OdpowiedzUsuńHej to ja Ania,właścicielka tejże parki Mikołajowej.Daruniu jak ją zobaczyłam to zaczęłam się śmiać na całego z radości.Dosłownie majstersztyk,tak martwiłaś się o bródkę Mikołajka a tu proszę jak fajnie wyszła.Wszystko takie dopracowane...filcowe kapcioszki,bródka,ta choineczka i serducho na "fraku"Mikołaja...dziewczyny proszę zwróćcie uwagę na wianuszek,przecież on jest tyci,tyciuteńki a jakie cudeńko i do tego jeszcze przystrojony.
Daruniu...jesteś wielka w tym co robisz i ile radochy przysparzasz:)))
Ale tak szybko się mnie nie pozbędziesz (hi,hi)...o już mam następne szyjątka w zanadrzu dla Ciebie,obawiam się,że będziesz musiała wrzucić na 6 bieg (hi,hi):))
Buziaki wieczorne przesyłam i jeszcze raz bardzo,bardzo dziękuję:)))
Jeeeeeeeej to teraz mi się buziuchna cieszy nieprzyzwoicie po takim zakomplementowaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna - Aneczko jesteś kochana :*** :)
Darsi to są prawdziwe świąteczne CUDA:):):)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata z ta parą ,zastanawiam sie jak ta brode umocowałaś.
OdpowiedzUsuńFaktycznie nieco wcześnie,ale za to przepięknie rozpoczęłaś sezon świąteczny.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudaśne i śliczne!!!
OdpowiedzUsuńUrocza para!! Takiej Mikołajki to będą Mikołajowi wszystkie Mikołaje świata zazdrościć...;-) Miłęj pracki!!
OdpowiedzUsuńCudna parka!
OdpowiedzUsuńNiesamowita śliczna parka! A broda wyszła Ci świetnie - majstersztyk :)
OdpowiedzUsuńAnia (Andzia2834)
OdpowiedzUsuńDaruniu a ja jeszcze nie śpię i buszuję po Twoim blogu...wpadłam jeszcze raz zobaczyć moje prześliczne Mikołajki,serducha i manekinki:))
Ale ja mam dobrze z Tobą,takie cudowności szyjesz :))))
piękna para:) zamówienia się sypią i nie dziwota bo Twoje Szyjątka jak je nazywasz są prześliczne
OdpowiedzUsuńUrocza para i taka sympatyczna; no i jak zwykle bardzo precyzyjnie wykonana. Super!
OdpowiedzUsuńNinka.
Dariuś kochana i jest cudny Mikołaj, jak się patrzy. Wspaniale razem wyglądają, widać, że dobrana z nich para :)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule :**
Piękna para, pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńNo proszę, a ja myślałam i nie zrobiłam, a u Ciebie już są:) Piękna para:)
OdpowiedzUsuńWspaniała parka. Piękne rzeczy tworzysz :-)
OdpowiedzUsuńDaruniu ale swiatecznie i nastrojowo sie u Ciebie zrobilo.a Mikolaj pierwsza klasa. Moj starszak jak zobaczyl to powiedzial,ze on tez chcialby Mikolaja. ale w najszczerszych oczach najlepsza pochwale masz wiec.. znaczy sie Cuda kolejny raz !!!
OdpowiedzUsuńCudownosci..:O) Pozdrawiam serdecznie..
OdpowiedzUsuńNo i proszę mikołajowa para jak malowana i serduszka urocze,buziaki.
OdpowiedzUsuńJakoś tak już świątecznie u Ciebie :d
OdpowiedzUsuńjestem tutaj pierwszy raz ale chyba nie ostatni:)
OdpowiedzUsuńpiekne rzeczy tworzysz:)
Parka rewelacja, od razu mi się cieplej na duszy zrobiło tego zimnego, jesiennego poranka ;)
OdpowiedzUsuńOj pracusiu... jak Ty to wszystko ogarniesz - pracę w świetlicy i zamówienia? Przesyłam mnóstwo dobrej energii żeby robota szła sprawnie ,,jak po maśle"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje Candy :)
No tak to już jest ten czas kiedy trzeba się zabrać za świąteczny kramik. Parka Mikołajowa fantastyczna. Przepraszam, że dawno nie zaglądałam - ale teraz nadrabiam zaległości
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta