Ta szóstka przyjaciół waz z króliczkami powędruje do Irlandii i będzie się dobrze bawić na kiermaszach Świątecznych wraz z gąsinkami, które aktualnie się szyją.
Tak to u mnie teraz niestety jest, że nie mam czasu na rozpisywanie - serwuję więc zdjęcia ;)...voila... :)
Uważam że jest to idealna przytulanka dla małego dziecka, nie wiem jak na zdjęciach ale na żywo ma w sobie coś rozczulającego :)
***
Dziękuję Wam z całego serca, za wyrozumiałość, za to że jesteście u mnie, zostawiacie ciepłe słowa pomimo że mnie nie zawsze udaje się dotrzeć do Was - dziękuję :***
Staram się jak mogę ale to wszystko mało, mało ;) Wierzę jednak, że kiedyś to nadrobię :)
***
O tylu rzeczach zawsze chcę wspomnieć, ale pisząc posta następuję pomroczność... - no dobrze, pochwalę się chociaż wianuszkiem - cudwnym i wspaniałym, który dostałam od mojej stałej, kochanej kolekcjonerki szyjątek - Anii :) Dla niej między innymi były mikołajki - często zostawia przemiłe komentarze u nie. Aniu pożyczam zdjęcie bo Twoje jest ślicznie, a ja jeszcze wianuszka nie uwieczniłam :)
Mam nadziejęż że się nie pogniewasz :)
Prawda, że cudeńko! :)
Jeszcze raz pięknie dziękuję ***
***
Teaz uciekam już obiadek kończyć i zaraz na świetlicę.
Buziaki! :) :***
stadko jest doprawdy rozczulające :) i sama nie wiem który sLonik czy "słoninka" podoba mi się najbardziej... wszystko takie dopracowane :)
OdpowiedzUsuńwianuszek dostałaś śliczny!
Darunia. Przecudownej urody słoninki stworzyłaś. Kiedy Ty znajdujesz na to czas? Zazdraszczam... Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę słodziaki:-) Cała gromadka:-)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć talentu przesłodkie słoniki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale wspaniała gromadka! :-)Wianuszek również cudowny :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne słoniki:)
OdpowiedzUsuńSłonikowe przedszkole wygląda szałowo.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko, co wychodzi z Twoich łapek:)
OdpowiedzUsuńPiękne słoni(n)ki!
OdpowiedzUsuńNie dość, Twe łapki sprytne, to jeszcze niesamowicie szybkie! Piękne to wszystko!
OdpowiedzUsuńAlez urocze! Co jeden to piekniejszy!
OdpowiedzUsuńSłodka inwazja słoni :)Oj chciałoby się je wszystkie wyściskać :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne słodziaki ,na kiermaszu na pewno rozejdą sie jak ciepłe buleczki.
OdpowiedzUsuńWianuszek kapitalny a latarenki cudne ;)
Prześliczne słoninki :P :) Już ja wiem najlepiej, że na żywo prezentują się jeszcze piękniej! :*
OdpowiedzUsuńcudowne... nic dodać nic ująć...
OdpowiedzUsuńsłonie piękne, faktycznie rozczulające.. masz dar niezwykły w swoich łapkach:)))
OdpowiedzUsuńPRZE-SŁOD-KIE!!!
OdpowiedzUsuńLucyna
wow!!! ile szczęścia w jednym miejscu :D piękne słoniki
OdpowiedzUsuńsłoniki słodkie..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidać w nich Twoją rękę, są niepowtarzalne :)
OdpowiedzUsuńHeloł Darsi:) Cudne stadko! Najbardziej przypadł mi do gustu ten z zielonymi uszami!
OdpowiedzUsuńNo to się pani naszyła :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają wszystkie razem! Powinny być sprzedawane w komplecie ;)!
Są świetne! Kiedy Darsi TY to wszystko szyjesz!!!! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńFantastyczna dawka szczęścia Dario!
OdpowiedzUsuńSłoniki są urocze. Dzieciaczki w Irlandii na pewno będą przeszczęśliwe "gniotąc" je w swoich łapkach :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne słoniki i przepiękne "słoninki"
OdpowiedzUsuńCuden słoniki, każdy ma coś w sobie i łapie za serduszko!!!
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym,że nawet całe stado uroczych słoników
OdpowiedzUsuńNO brawo :) Słoniątka fantastyczne i jakie mają cudne wdzianka :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia mówią same za siebie,ale one są słodkie,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnia (Andzia 2834)
OdpowiedzUsuńDaruniu czym Ty kochana jeszcze mnie zaskoczysz...teraz słoniątka,przytulańce dla dzieciaków.Zdolniacha do entej potęgi,oj jak chciałabym być Twoim pomocnikiem...mogę wiązać supełki i tak patrzeć na zdolne łapki,co też spod nich wychodzi:))
Ale sprawiłaś mi bardzo miłą niespodziankę wstawiając zdjęcie wianka,serducho się raduje,ze spodobał Ci się.
Pozdrawiam serdecznie i buziole przesyłam:))
Ania
Śliczniutkie słoniątka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcudowna gromadka. kiedy ty czas znajdujesz kobieto na tyle roboty. podziwiam...
OdpowiedzUsuńA u mnie pięknie - słonecznie i (jak na tę porę roku) ciepło. Stadko słoników świetne!
OdpowiedzUsuńNinka.
Cudowne słoniki jak z bajki. Już jakiś czas temu zakochałam się w tego typu "przytulańcach" i na razie próbuje swych sił, puki co powstał królik, ale myślę że będzie więcej:). To takie blogi jak Twój sprawiają, że chce mi się szyć. Nie mam wyścia - muszę obserwować :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSłonie są super, takie kolorowe ! Najfajniejsze jest to, że szyje się je w miarę szybko, a już wypychanie to "luzik" bo nie są wąskie jak np.ręce królików.
OdpowiedzUsuńU mnie na razie szał spiochowo-królikowy, ale słonie też już czekają.
Podziwiam, podziwiam
i pozdrawiam
Mary
Cała kolekcja słoni - są prześliczne
OdpowiedzUsuńwywołały uśmiech i zachwyt, podziw dla ślicznych i pomysłowych ubranek
OdpowiedzUsuńcudne słoniki
OdpowiedzUsuńCudne są!!!! Wszystkie razem i każdy z osobna :-)
OdpowiedzUsuńA wianuszek - marzenie - zazdroszczę :-) i pozdrawiam!
Dariuś kochana Słoninki po prostu urokliwe nieziemsko a chłopaki, hohoho, na schwał :)
OdpowiedzUsuńWianek Ani bardzo fajny.
Moc serdeczności Ci posyłam kochana i buzioli tysiąc. Pamiętamy o Was wciąż :****
Oświećcie mnie i powiedzcie, o co loto z tymi królikami??? co blog, to królasy. Nie wiem, bo ja głównie kopię i grabię...
OdpowiedzUsuńDario
OdpowiedzUsuńWczoraj dotarły nasze Króliki.Na żywo są jeszcze bardziej zachwycajace!!!Śliczoty po prostu.dzieciaki od razu je pokochały.Wspaniałe rękodzieło.
pozdrawiam.jola