uszyłam Anielinkę dla malutkiej córeczki Kasi. Miała być słodziutką blondyneczką, w kiteczkach z odpinanymi skrzydełkami i sweterkiem - reszta do mojej dyspozycji.
Bardzo fajnie się ją szyło i przyznam, że jestem zadowolona,... a równocześnie zła, że te zdjęcia wychodzą tak jakoś ponuro i nie są w stanie oddać uroku. No trudno, pozostaje mi mieć nadzieje, że na żywo przyszła mała właścicielka i jej mamusia podzieli moje odczucia :) Anielinka jest doć duża ma ok 50 cm.
Wersja Anielska:
Wersja "laleczkowa" po odpięciu skrzydełek i ubraniu płaszczyka
Pozdrawiam Was serdecznie i uciekam do szycia Anielinki na chrzciny. Jakoś w tygodniu marnie mi idzie więc staram się nadrabiać weekendowo :)
Miłego dnia Kochani :) :*
śliczne groszki, lubię takie...
OdpowiedzUsuńWiesz, ze uwielbiam Twoje dzieła. Dużo zdrowia i sił życzę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTa sukienusia jest przesliczna, zreszta plaszczyk tez :)
OdpowiedzUsuńNo prześliczna! Te blond kiteczki dodają jej niezwykłego uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pięknie dziękuję:*
OdpowiedzUsuńAle słodka.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńekstra:)
OdpowiedzUsuńśliczną ma sukienkę:)
pozdrawiam
śliczna w obu wersjach :)
OdpowiedzUsuńPiękna, bo Ty innych nie wypuszczasz spod swoich rąk! Obie wersje mi się podobają!
OdpowiedzUsuńSama słodycz! Miło móc podziwiać częściej Twoje dzieła, mam nadzieję, że kryzys twórczy już minął i wszystko u Ciebie dobrze. Ściskam mocno. :*
OdpowiedzUsuńObie wersje wyszły super,obdarowana będzie na pewno bardzo zadowolona,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCała jest śliczna i tak bardzo słodka, że nowe właścicielki będą zachwycone :)
UsuńPozdrawiam cieplutko z zaśnieżonej Małopolski :))
Ślicznie u Ciebie! :)
UsuńSłodziutka anielica :) I do tego ten płaszczyk. Po prostu jest cudowna :D
OdpowiedzUsuńale słodziutka:):):)
OdpowiedzUsuńi te kitki:)
serdeczności ślę
Sliczniuchna, no i ten płaszczyk czy szlafroczek zupełnie mnie rozbroił:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jejciuuuuu jaka rozkoszniaczka :)
OdpowiedzUsuńps. Ola śpi ze swoim królisiem :D
Jakie piękne:))Cudowne!
OdpowiedzUsuńCUDO!
OdpowiedzUsuńJaka radosna Lalunia :) jest piękna :) a ta funkcja - 2w1 bardzo mi się podoba :) No i kitajce takie rozkoszne :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Słodziutka, delikatna jak chmurka. Pięknie wyszła. Przypomniała mi moją córeczkę, gdy była malusia. Nazywałam ją Chmurką.
OdpowiedzUsuńŚciskamy Was serdecznie :*
Fantastyczna!! Taka radosna:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Śliczna anielinka i jaka strojna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za szczęśliwy numerek u Annaszy.
Pozdrawiam - Maria
no to Ci się pofarciło w candy u Annaszy :D piękna anielinka! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna, kolorowo - delikatna. A pomysł na 2w1 po odjęciu skrzydeł - super!
OdpowiedzUsuńTaka słodziutka ślicznotka, aż się chce ją przytulić. Przepraszam, że mnie długo nie było u Ciebie ale miałam problemy z komputerem. Teraz właśnie nadrabiam wszystkie zaległości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjaka fajna, groszki kolorowe jeszcze slodsza ja czynia :)))Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńDopiero teraz znalazłam przypadkowo Twój blog, piękne prace , zapraszam do mnie:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię bardzo! Śliczna Anielka :) Widać, że masz talent i że robisz to z ogromną pasją :) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna anielinka, Daruś, taka już bardzo wiosenna :)))
OdpowiedzUsuńprzepiekna :))))))))))))))
OdpowiedzUsuń