O tym jednak może później. Koniecznie muszę oficjalnie i z całego serca podziękować raz jeszcze za wszystkie cudowne życzenia Świąteczne i Noworoczne, które spływały do mnie różnymi drogami.
Dziękuję za przecudowne karteczki, maile, smsy...
A taki wysyp cudownościowych karteczek trafił do mnie w tym (tzn. w zeszłym ;) ) roku i piękna niespodzianka od Jomasiaczka.
Dziękuję: Brydzi z rodzinką, Olusi mojej kochanej, Janeczce zawsze pamiętającej, Annaszce z rodzinką, Ewuni, Beatce - Aira Art, Kindzie i Krzysiowi, wspomnianej Asi i Joli /kolejność przypadkowa ;)/
Jolcia wraz z piękną kartką zrobiłą mi niesamowity prezent niespodziankę również.
Cudo - prawdziwe cudo do mnie trafiło, niesamowity skrapowy duży notes - segregator na zamówienia - jest jak dla mnie obłędny - w najpozytywniejszym tego słowa znaczeniu!!!
Także Kochani mam nadzieję, że pomożecie i nie pozwolicie żeby został pusty ;) Dogadałam sie z dzidzią i stwierdziliśmy, że już możemy szyć, postaramy się nie zasypiać co pół godziny ;))))
Jeszcze jedno zaległe zobowiązanie z zeszłego roku, (aż mi głupio!) dla Kasi i można działać.
A to cudeńko od Asi kochanej / przepraszam że ukradłam zdjęcie bo z kartkami słabo widać, mysłam że będzie lepiej :)/
Oczywiście całość pięknie zapakowana i kadzidełka do kompletu :* Dziękuję! :* :)
Tyle tytułem wstępu i najserdeczniejszych podziekowań .
***
Teraz zanim przejdę do królika mała dygresja bo tak zerkam za okno i dzieje się coś niewyobrażalnego - deszcz zacina niemiłosiernie i tak wieje, że drzewa wyginają się zdecydowanie nienaturalnie, brrr, a ja zaraz na przystanek po dzieci muszę iść buuuu ;) Mam nadzieję że zdąży sobie to coś pójść gdzie indziej w międzyczasie :)
***
Królik - jak królik żaden news no ale jest, więc wypada pokazać ;)
Wykopałam przy okazji jeszcze kilka zdjęć przedświątecznych królików, których jakoś nie było okazji pokazać wcześniej.
Na początek świeżynka na wspomnianą WOŚP
Energetyczny, kolorowy, pozytywny - tak mi się kojarzy :) Niestety nie do powtórzenia bo miałam limitowaną ilość powyższej tkaninki :(
A to "zeszłoroczne" króliczki ;)
No chyba wszystkie :)
A załapała się jeszcze jedna Anielinka ale słabiutkie zdjęcia niestety :( No i tu bez dodatków wykończeniowych jeszcze, no ale niech już będzie ;)
:)
Wiecej raczej nie znajdę.
***
Chciąc nie chcąc czas kończyć bo i tak troszkę wydłużył się ten post. Na szczęście w tym momencie wyszło słońce, więc może dojdę na przystanek bezinwazyjnie ;) Aaaale zakręcona pogoda - kwiecień jak nic :)
Z pozytywnych wiadomości to chyba będę miała tę umowę o pracę ;)) Cieszę się bardzo. Piszę chyba bo mam obiecaną, ale fizycznie jeszcze jej w ręku nie trzymałam ;) Wierzę jednak, że stanie się to lada dzionek :)
***
Seeeerdecznie Was pozdrawiam! Ogromnie dziękuję, że pomimo mojego dłuższego milczenia obserwatorów nie ubyło, a wręcz przeciwnie :) Witam wszystkich bardzo ciepło.
Postaram się być bardziej systematyczna :)
Miłego dnia Kochani, bez zawiej i uleeeew z takim słonkiem jak mam teraz ;) :* :***
Darunia! to ja spieszę z zamówieniem, które będziesz sobie mogła wpiąć do tego piękniastego segregatora :) Za chwilkę skrobnę maila :)
OdpowiedzUsuńKrólisie oczywiście świetne, a ten na WOŚP taki... Owsiakowy :D
Królisia na licytację ma naprawdę WOŚP-owe kolorki:) wszystkie są śliczne, bez wyjątku:) ja nadal czekam aż się trochę wyrobisz z robotą cobyśmy mogły się wymienić:D pozdrówki:*
OdpowiedzUsuńWszystko takie śliczne i kolorowe. Radości i wszystkiego dobrego w 2012 roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Te królisie to balsam na seducho i na to co dzieje się nie tylko u Ciebie za oknem! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńIdealny na WOŚP! Kolory super a cała reszta, jak zwykle w Twoim wykonaniu, perfekcyjna:)
OdpowiedzUsuńU nas chwilowo słońce ale czarne chmury suną:( No i wieje... Fajnie, że wracasz!
Śliczne Królisie! Szczęśliwego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszcze tego notesika.Marzę o takowym ale chyba bede jeszcze długoooo marzyć.
OdpowiedzUsuńKrólisie cudne jak zwykle,a ten na WOSP na pewno znajdzie swój nowy domek.
U mnie jesiennie ech...
Pozdrawiam ;)
Śliczniutkie króliczki.
OdpowiedzUsuńWidzę że wszystko wraca do normy, będe trzymać kciuki za umowę :)
ależ wysyp ślicznych kartek i prezentów:):):)
OdpowiedzUsuńAż miło popatrzeć na te Twoje cudeńka.
Fajnie że się z dzidzią dogadaliście, najważniejsze to wspólny dialog, hihihiihi:)
serdecznie pozdrawiamy:)
Kochana Moja! :*
OdpowiedzUsuńPogłaszcz kruszynkę na początek i ucałuj Przedszkolaki :*
Jakże się cieszę że się dogadałaś z Maluszkiem :) I że wracasz do nas :)
Co do szyjątek, to szybciutko ten wspaniały notes się zapełni :) Oj nawet nie wiesz jak szybko :)
ściskam Ciebie mocno i moc buziaków posyłam :*
Zapomniałam dodać że bardzo się cieszę że z umową wszystko zmierza w dobrym kierunku :)
OdpowiedzUsuńNo i nie pochwaliłam króliczków i Anielinki :) Piękne jak zawsze, ale to już wiesz :*
OdpowiedzUsuńBardzo tu Ciebie brakowało Kochana i Twoich cudeniek również! :* :* :* Buziaków tysiąc.
OdpowiedzUsuńHooohhoooo ale się królisie u CIebie rozmnożyły :D no i mam minę na kwintę, bo ja uszyłem pierwszą w życiu Tildową Mysz i się cieszę jak szczerbaty z nowych zębów:P a Ty tu wyskakujesz z armią pięknych Króliczków....Wiesz ja chyba pójdę szyć, bo zerkam na moją osieroconą Myszkę i mi się jej żal zrobiło...
OdpowiedzUsuńBuziolki i cieplutko pozdrawiam
Munia
Królik w niebieskościach i brązach! I te kropy! Jakie cudo! Gratuluję sukcesu w pracy! To wspaniała wiadomość, zwłaszcza ze względu na Maleństwo! Musiałaś zaczarować Dzieciaki swoimi zdolnymi łapkami :)).
OdpowiedzUsuńmaskotki są cudowne, zwłaszcza te w ogrodniczkach z groszkami!
OdpowiedzUsuńniedawno dołączyłam do blogowego świata. nieśmiało zapraszam do siebie http://home-znaczy-dom.blogspot.com/
pozdrawiam!
Jak zawsze śliczności pokazujesz!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że będziesz miała umowę o pracę!
Dobrze zaczyna się ten rok!
pozdrowienia noworoczne ślę,
Kochana fajnie,ze juz jestes:))Krolisie wszystkie przesliczne,anielinka rowniez:))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:))
Pozdrawiam Asia
śliczniunie rzeczy, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńOj, dawno nie byłam u Ciebie, ale już nadrobiłam zaległości; królisie jak zwykle prześliczne. Niestety, wesołych świąt już Ci nie mogę życzyć, ale jeszcze zdążę Ci złożyć życzenia wszystkiego najlepszego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ninka.
kochana super,ze z praca sie ustabilizowalo bo napewno odetchnelas z ulga, szczegolnie teraz :) i fajnie,ze maluszek rosnie i daje mamie pracowac. czekam w takim razie na nowe dziela :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny i zyczenia:) Tobie rowniez zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Kroliki bajeczne,szczegolnie ten pierwszy. Marzenie poprostu!
OdpowiedzUsuń:)))))))))))) słodkie głaski dla małej dzidzi za dobroć :)))))), w końcu zechciała się Tobą z nami podzielić :) po cichutku się przyznam, że mi ogromnie brakowało Twoich słodziaków, kolorowych, słonecznych czasem pastelowo romantycznych a wszystkich jednakowoż sercowych :* Na szczęście miałam kim, w domku, oko pocieszyć ;D ale nowe to nowe :)
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień dla Ciebie i całej rodzinki :***
Prace jak zwykle piękne! Mam nadzieję, że papierki odpowiednie podpisane na Twoje korzyść :D Ciepło pozdrawiam ...
OdpowiedzUsuńŚliczne królisie i inne Twoje szyjątka.Zagościłam u Ciebie na dłużej. Zapraszam do mnie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitamy po długiej przerwie ale w ciąży wolno Ci wszystko ja już mam ten okres spania za sobą choć o dziwo teraz w 24 tyg. znowu bierze mnie zmęczenie a podobno to czas energii :)
OdpowiedzUsuńPiękne królisie- wszystkie :D
świetne królisie:)
OdpowiedzUsuńMoja cudna Anielinka. Szwagiera zadowolona była bardzo. Jeszcze raz wielkie dzięki!!
OdpowiedzUsuń