poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Zamówień ciąg dalszy :)

Tak jak uprzedzałam będzie monotematycznie w moich najbliższych postach ;) Na pocieszenie powiem, że przed Wami jeszcze tylko jeden śpioszek i dla odmiany Łazienkową zaserwujemy :)
Moja błękitno brązowa parka z przedostatniego postu, spotkała się z Waszym dużym uznaniem, co bardzo mnie ucieszyło, a jednocześnie zmartwiło, bo zasoby materiałowe w tym temacie /szczególnie paseczkowe/ miałam niewielkie. Spodobały się również bardzo Pani K., która zamówiła u mnie trzy Aniołki, niestety zmartwiłam ją troszkę faktem, że na takie raczej nie ma szans. Bardzo mnie to męczyło i stwierdziłam, że może uda mi się jednak jeszcze coś wyczarować z tych ostatnich paseczkowych kawałeczków materiału i skomponować jakąś miłą parkę. No i wykombinowałam :) Materiału starczyło na spodenki, podusię i drobne wstawki :) Efekt baaaardzo mnie zadowala ;-b





Noooo, takie są - ciekawe czy Pani K. ucieszy się z małej niespodzianki :)
W sumie nie bardzo mam o czym opowiadać bo dni mijają mi głównie na szyciu.
Wczoraj tylko całkowicie odpuściłam i był dzień dla rodzinki, przyjechała kuzynka z rodziną, był grillek i wypad nad wodę. Żałowałam, że nie wzięłam aparatu bo nad wodą były fenomwnalne fale. Taka mała namiastka i podróba "morza" ;) Dzieci miały niesamowita radochę.
Uciekam teraz nadrabiac zaległości na Waszych blogach :)
Miłego wieczoru Wam życzę! :***

25 komentarzy:

  1. bardzo ładnie pokombinowałaś :) śliczne kolorki :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczne! Bardzo lubie polaczenie brazu z niebieskim albo z rozem! Super!
    Pozdraiwam Cie serdecznie
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne są ! Nie tylko jesteś mega uzdolniona,to jeszcze nic się u Ciebie nie zmarnuje ;))Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczne! W zyciu bym sie nie domyslila, ze brakowalo Ci materialu! Wyglada jak by wlasnie tam mialo byc! Piekna robota!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczności,nic dodać nic ująć!! Naprawde masz swietny gust.

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne... kolory wręcz sprawiają, że za chwilę dostanie się zadyszki z wrażenia!
    piękne, naprawdę piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czarodziejka z Ciebie niesamowita :) Są wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne!
    Może to Cię zainteresuje, sąsiadko zza miedzy :) Ja idę pooglądać, ale Ty może się wystawisz ??
    http://bazart-tlk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczniusie śpioszki, dopieszczone w każdym calu :)). Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne śpioszki w świeżych kolorach.Dopracowane do perfekcji.
    Nad zalewem musi być pięknie. Żaglówki pływają?
    Szkoda, że aparatu nie wzięłaś bo pooglądałabym sobie te fale:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Spioczki są rewelacyjne, Twoje rączki czynią cuda:))) Uwielbiam do Ciebie zaglądać, bo wiem, że czymś mnie zaskoczysz!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ziewaczki ;-) przecudne !!!
    pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  13. ależ, przecież one cudne są.. te wstawki dopasowałaś idealnie:-) ja te śpioszki kocham...wszystkie...

    OdpowiedzUsuń