czwartek, 5 maja 2011

Kolorowa "papilociara" i słodki dodatek...

Witam ciepło!
Dziś będzie kolooorowo i bardzo tildowo.
Nie będę oszukiwać - jestem nieskromnie zadowolona z tych prac ;) Otwieram sezon na anielinki łazienkowe ;) Oczywiście miałam odwieczny problem z wyborem zdjęć, dlatego troszkę ich będzie ;)









Tak sobie myślę, że tego typu zestaw może być uroczym prezentem na dzień mamy :)
Serduszko do nabycia TUTAJ
A Anielinka TUTAJ :)
Zapraszam!
***
Z niekłamaną radością informuję, że u mnie po śniegu nie zostało ani śladu :D
Oto dowód, poszliśmy z dziećmi  na spacerek za domem, w pola ;) Nikt by nie uwierzył, że jeszcze przedwczoraj.... mieszkała tam zima - brrrrr ;)


No i ptactwo sąsiadki jak widać u nas czuje się najlepiej, ku uciesze moich dzieci :)


***
Dziękuję Wam ślicznie za odwiedzinki. Zapraszam, zapraszam, zapraszam jak najczęściej :)
Każde Wasze słowo sprawia mi ogromną radość :***
Do zobaczenia  :)

17 komentarzy:

  1. Pięknie rzeczy szyjesz i w takich pięknych kolorach. Tilda i serduszko urocze, masz rację super prezent na dzień mamy.
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne cioteczka:)
    produkuj ile się da:)
    buziaki z zasmarkanego śremkowa

    OdpowiedzUsuń
  3. Dario-anielinka piekna, ale papiloty po prostu mnie urzekly.Spacerowe widoczki ech,ja tez tak chce!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super anielinka i serducho!lubię tu zagladąć i podziwiać ja nie potafię swoich tak dopracować pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. nio Kochana Panienka Łazienkowa jest śliczniusia, wprost wymarzona, dopracowana w każdym najmniejszym szczególe i te papiloty!!! Kto ma łazienkę w różu????????????!!!!!!! Oczywiście serduszko mi nie umknęło i jest przepiękne!
    Kaczuchom sąsiadki przykazanie od ciotki internetowej - koniecznie jajo znieść! Kacze są super :)
    Ściskam czule
    i buziole posyłam :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Daria czy mogę prosić taki szlafroczek w rozmiarze 34 bo szukam dla siebie a w sklepie nic fajnego :P:P:P
    i koniecznie papiloty do kompletu :) Piękna jest ta Twoja łazienkowa panna.
    Pozdrawiam gorąco Agata

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna, cudowna i zapiapilotowna anielinka
    i te słodkie kolory
    miodzio :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej :-)
    Wpierw - wielkie dzięki za odwiedzinki u mnie i przesympatyczne komentarze - miłe to ogromnie (szczególnie, że dopiero raczkuję w blogowaniu)!!!
    No a teraz anielica - po prostu rozbraja! To dopracowanie wszystkiego (łącznie z koronką w spodenkach!) urzekające! Serducho - łał - sama haftowałaś wzorek? Jest perfekt!
    I te łąki! Cudne widoki! I te kaczki! Cały post cudnie pachnie latem!
    Pozdrawiam cieplusio z mego zamglonego zakątka :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudności z super dokładnością szyjesz. Aż miło popatrzeć i nabrać chęci na uszycie takiego (ale ciągle nie mam odwagi). Produkuj tak dalej, żebym mogła cieszyć oczy Twoimi cudownościami. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. cieszy oczy, wspaniała, łazienkowa a taka elegancja! podziwiam,podziwiam,podziwiam!
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna, piękna, rewelacja! Mogłabym tak w ochach zostać, bo bardzo mi się podoba anielinka i serduszko. Słoneczne pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ha, ha! Papilociara jest rewelacyjna! A to mnie ubawiłaś. A ten szlafroczek i kapciuszki. Ma się wrażenie, że za chwilę ożyje i powędruje do łazienki! :D Cudna jest! Serducho też piękne. Ściskam najmocniej. Pozdrowienia od Karmelki i Królisia! :):) :) :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana, serducho i anielinka są cudne, faktycznie idealne na niepowtarzalny prezent dla mamy.
    Śliczny hafcik:-)
    Pozdrawiam i życzę pięknego, słonecznego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zajefajne te papiloty,całkowicie mnie Anielica zauroczyła.

    OdpowiedzUsuń
  15. nie moge oderwac oczu od tych pieknych laleczek,masz bardzo fajne pomysly i maja sliczne fryzurki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiem czego bardziej zazdroszczę tej Anielince: milusich papciów czy czarujących papilotów...

    OdpowiedzUsuń