dawno nie męczyłam Was moimi śpioszkami, czas więc nadrobić zaległości :)
Powstała dziś urocza śpioszka - Anielinka, jest wyjątkowa i ma słodką piżamkę. Dorwłam w lumpku ładny materiał i od razu wiedziałam co z niego powstanie. Jest naprawdę śliczny i taki...znajmy? ;) Beatko - Ambrozjo: czy twoja "anieliczka łazienkowa " przypadkiem z podobnego nie ma szlafroczka, bo tak jakoś mi się kojarzy ;))) Te Aniołki tak czy inaczej chyba są spokrewnione, tylko mój w przeciwieństwie do Twojego jest tłusciutki i grubasny ;)
Ale już nie trzymam w niepewnosci.
Oto moja nostalgiczno - romantyczna, ziewająca Anielinka:
Ha, zapomniałam nadmienić, że moje ziewające szczęscie ma... kapciuszki własnej produkcji - a jakże :) Z kwiatuszkami dopasowanymi do piżamkowych z żółtymi koraliczkami ;) Jesli ktos ma ochotę się nią zaopiekować to proszę dać znać, lada moment wrzucę ją na Fairy House.
To by było chyba na tyle - na dzis, mam nadzieję że jutro będzie ładniejsza i cieplejsza pogoda :)
Tymczasem pozdrawiam Was gorąco i życzę dobrej nocy.
Usmiecham się do Was serdecznie i jak zawsze dziękuję, że jestescie i że zostwiacie kilka słów.
Błękitny aniołek jest śliczny! I zazdroszczę prawdziwych papuci:)))
OdpowiedzUsuńDaria, ona jest CUDNA! Idealnie pasowałaby do mojej przyszłej sypialni w błękitach :))) I zdjęcia tez piękne, z zachodem słońca w tle :)) Ach, czemuż ja nie mam choć chwili, żeby spokojnie usiąść przy maszynie...?
OdpowiedzUsuń:) piękny śpioszek a właściwie śpioszka, jak zawsze :D
OdpowiedzUsuńTwoje śpiochy są bezkonkurencyjne !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Mnie tez cos ta krateczka przypomina.Mialam taka koszulowa bluzke,ale moja Corcia mi ja zabrala:-(
OdpowiedzUsuńAnielinka-Spioszka-przeslodka a paputki slicznosciowe:-)
Ciepluteczkie Pozdrowionka-psiankaDK
tylko przyłożyc głowę do podusi i lulac;)śpioszek jest słodziusieńki:)
OdpowiedzUsuńJest cudna!!!! Cudna, cudna, cudna!!! Tylko dlaczego nie można zdjęć powiększyć? Klikam, klikam i nic.
OdpowiedzUsuńOj, jak mi brakuje szycia, a właściwie czasu. Też taką chcę uszyć.
Spioszka urocza, zakonczenia pizamki ma sliczne, podusia z koroneczka powala.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Urocza. Zazdroszczę jej piżamki i podusi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :) Kurcze nie wiem o co chodzi z tymi zdjęciami, czemu się nie otwierają w nowym oknie? :( Macie jakieś pomysły i propozycje skąd taki błąd? Nic nie przestawiałam, zdjęcia są zapisywane w jpg. ...otwierały się kiedyś normalnie, więc czemu teraz takie numery...nie mam pojęcia zupełnie.
OdpowiedzUsuńŚpioszka jest piękna. Taka dopieszczona w kazdym szczególe. Jesteś mistrzynią.
OdpowiedzUsuńI ten zachód słonca i kwitnące drzewo za oknem -cudnie
Pozdrawiam
takie sympatyczne są Twoje anioły, a śpiochom to już wogóle nie mogę się napatrzeć - swoja droga, anioł śpioch to nietypowe skojarzenie :)
OdpowiedzUsuńDario :) spioszyca śliczna :))
OdpowiedzUsuńuśmiałam się z tego materiału - ja swój kawałek wysępiłam od mamy, która chciała z niego szyć poszewki :)
A skąd ona miała ten materiał to juz nie zapytałam, żeby sie przypadkiem nie rozmyśliła :))
całusy posyłam :***
zdjęcia Ci sie nie powiększają , coś w ustawieniach musisz zmienić .
śliczna:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna i całkiem absolutnie magiczna :):):)
OdpowiedzUsuńŚpioszka jest śliczna! I w tych promykach słońca wygląda super :) Potrafisz zadbać o każdy szczegół :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)