wtorek, 6 lipca 2010

Dziękuję... :)

Spotkało mnie dziś coś miłego, coś co sprawia, że nie potrafię przestać się uśmiechać :) Jestem wzruszona i najzwyczajniej w świecie - szczęśliwa. Odebrałam dziś przesyłkę, zdziwiona troszkę bo nic nie zamawiałam, pierwsza myśl, że Marta znów coś namieszała w Allegro bo czasem jej zakupy przychodzą do mnie ;) Ale jednak nie... Nazwisko z koperty też średnio mi się kojarzyło, gdzieś dzwonilo ale nie specjalnie - w środku był - prezent, prezent  dla mnie :) Przecudny! Od wspaniałej, wyjatkowej osoby, która kupiła moją Śpioszkę "perełkę". W życiu się nie spodziewałam czegoś takiego, bo w sumie nie miałyśmy okazji ani się poznać..., ot sprzeaż - zakup, miła wymiana maili i cisza. A tu taka niespodzianka! Bożenko jesteś wyjątkową osobą - już Ci to napisałam i będe powtarzać wszem i wobec :) Bardzo żałuję że nie masz bloga bo masz niesamowity talent. Tak jak napisałam w mailu twój wieszaczek uzmysłowił mi jakie moje decu jest słabe ;)))
Do prezentu dołączony był liścik z ogromem cieplych słów i pochwał...normalnie uroslam ;) Takie chwile uskrzydlają, i utwierdzają w przekonaniu, że to co robimy ma sens :) DZIĘKUJĘ Ci raz jeszcze - baaaardzo mocno i z całego serducha :)
Ha, tym sposobem mam swój prywatnościowy - cudny wieszaczek :)
***
A teraz troszkę moich anielinek, żebyście o mnie nie zapomniały ;) Wiem, że jestem monotematyczna ale wokół tego kreci się teraz mój świat :)

Coś dla wielbicieli beżyków i ciepłych, stonowanych kolorków - czyli mnie ;)
A ta  z kolei bardziej słodka....
Mam jeszcze dwie łazienkowe anielinki ale nie zdążyłam ich obfocić, poza tym pogoda nie sprzyjała, także pozostaną na następny raz :)
Jutro uszyję jeszcze jedną i tym sposobem zamknę moją "złota dziessiątke" która powędruję do Krakowa :)
Mam nadzieję, że się spodobają i trafią do czyichś serc.
***
Wspominalam Wam juz że jestem zakochana w bizuterii Marzenki "Biżuteria hand made". Na codzień raczej nie chodze jakoś specjalnie obwieszona ale gdy widze cuda jakie ona tworzy to poprostu nie porafię sobie odmówić - na żywo sa jeszcze piękniejsze. A co tam pochwalę sie jakie sobie kupiłam :)
Zdjęcia zapożyczone z blogu Marzeny. Do Fioletowych mam jeszcze kolczyczki :)
Polecam Wam wszystkim - są naprawdę piękne!:)
***
Tyle u mnie :) To znaczy dzieje się coś jeszcze, przede mną kilka zmian....nowości... ale o tym narazie szaaaa ;) Obiecuję, że wszystkim się Wam pochwalę jak juz podejmę ostateczne decyzje :)
Dziękuję Wam, że jesteście, że zaglądacie, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa :)
Jak post podziękowalny to od początku do końca ;)
Buziaczki posyłam i do zobaczenia wkrótce.

13 komentarzy:

  1. ŚLiczny wieszaczek :D Anielinki jak to anielinka , anielskie jak zawsze:D Biżuteria śliczna - a nie chwaliłaś się jak szyłyśmy dziś razem cały dzień;)Szaaaaaaaaa.... , a ja wiem i nie powiem:D
    Buziol cioteczka .

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj przepraszam cioteczko :) Wspaniale dziś nam się razem wirtualnie szyło i malowało solniaczki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. nawet jeśli do tej pory nie byłabym wielbicielką beżyków to teraz jestem nią z pewnością ... przecudna anielinka .... no i miło, że wciąż są jeszcze bezinteresowne dobre duszyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anielinki na pewno znajdą nowy dom. Są słodziutkie! A biżu wypatrzyłaś naprawdę fajne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wieszak jest piękny i tylko Twój .. takie prezenty są zawsze cudowne.

    A Twoje Anioły... boskie, al e o tym to chyba już wszyscy wiedzą.
    Pozdrawiam gorąco i dziękuję za udział w candy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla takich chwil jak Twoja z wieszaczkiem warto i wręcz należy robić to co robisz :) i robimy :)

    Może spróbuj namówić Bożenę aby bloga założyła.
    Takie prywatnościowe wieszaczki to super pomysł!!

    OdpowiedzUsuń
  7. prezent dostałaś piękny...bo najbardziej cieszą niespodzianki...coś o tym wiem :)

    Twoje anioły na pewno się spodobają..dopieszczone do ostatniego szwu :) ...kiedy ja będę tak szyć ?:)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam ten wieszaczek, znam ;)) widziałam na własne oczy. A Bożenka ma dar niezwykły do tworzenia i obdarowywania;)) Ja też szykuję się na zakup Twojej wyjątkowej Anielinki- są cudowne. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Dario twoje tildziaki sa piekne!!!Czy wchodzi w gre jakas wymianka :-))))????A marzenki bizu jest urocza tez ją bardzo lubie!!! ciekawa jestem co tam knujesz???? hi hi pozdrawiam cie gorąco!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Darsi piekne anieliczki, piękne zakupy i piękny wieszak:)Mam nadzieje że czujesz się już dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dario Kochana po raz kolejny powalasz mnie swoją twórczością na kolana :) Rewelacyjne te anielice :) Ta pierwsza to dla mnie bomba :)
    No i jaki cudny wieszaczek dostałaś :)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne Anielinki- podziwiam już nie tyle samo szycie bo wszyscy wszak wiemy,że jesteś mistrzynią w tej materii Dario, ale fascynuje mnie fakt że każda uszyta przez Ciebie Anielikna ma swój własny niepowtarzalny charakterek. Jedna emanuje dystyngowanym spokojem inna życzliwym ciepłem, kolejna zaś dziecięcą radością. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miłego noszenia bizutków,pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń