Tak mnie zawsze zmęczy ta obróbka zdjęć, że zupełnie tracę wenę przy późniejszym pisaniu posta, tyle rzeczy chciałabym napisać, a w efekcie ograniczam sie do minimum ;)
Także głęboki oddech i zaczynamy.
Dziś nie będzie niestety nowinek, obawiam się stwierdzenia, że może być nawet nudnawo - bo dziś znów beżowo... niezbyt kolorowo, ale ciepło i przytulnie. Szyję to o co poprosicie, a ostanio dominują beżykowe Śpioszki. I dobrze :) Ja tam je uwielbiam, są moimi ulubieńcami i myślę, że żadne zdjęcie nie odda ich uroku na żywo. Ogólnie są niewdzięczne do fotografowania, ale trudno coś - tam napstrykałam.
Są to dwa odrębne zamówienia, choć dla dwóch Gosiaczków. Pierwsza Gosia poprosiła mnie o parkę na 40 rocznicę ślubu dla swoich rodziców, a druga Gosia o parkę odtwarzająca jej siostrę i szwagra... żeby mnie zainspirować dostałam nawet ich zdjęcie :D To był hit jakie nieczęsto się zdarzają :) Także Gosiu/koralikistory/ szykuj się bo zaraz zobaczysz swoją siostrę i szwagra w nowej odsłonie ;)))
Bardzo chciałam je sfocić w czwóreczkę, ale niestety się nie udało bo Gosi-1 zależało na czasie, a Gosi-2 były jeszcze w lekkiej rozsypce , także pozostaje nam sesja indywidualna.
W kolejności zamówień te były pierwsze, więc i tu mają pierwszeństwo:
A teraz Gosi - Koralikistory /zobaczcie jakie barwne, biżutkowe cuda Gosia tworzy ;)/
I tyle by było z beżaczków.
W kolejnym poście na odmianę będzie baaaardzo kolorowo - choć też standardowo, bez nowinek.
Jak wyjdę z zamówień postaram się znów uszyć coś innego, chociażby dla Waszych niesamowitych, cudownych komentarzy, które dołądowują moje akumulatory w moc pozytywnej energii ;) DZIĘKUJĘ.
Ninko /anonimowa/ dziękuję ślicznie za wizytę :)
Gęsinki wysyłałam już tak dawno, z tego co mi pisała Pani Aleksandra miały zamieszkać w
Olsztynie w sklepie De Facto na ulicy 11 listopada 4/2/1 ; w Krakowie, Kielcach i Toruniu...
Bardzo się cieszę, że Ci sie podobają - pozdrawiam ciepło :)
***
Ponieważ niczym nowym jeśli chodzi o szycie Was dziś nie zaskoczyłam, to być może zaskoczy Was widok naszych sąsiadów ;)
Specjalnie wysłałąm dziewczynki, żeby zrobiły zdjęcia. Zobaczcie jak cuuuudnie...zoo się chowa ;)
Prawda, że cuuuuuudnie :))) i też...beżowo ;)
***
Serdeczności Wam posyłam!
I tak na sam koniec dla tych co wytrwali, z pewną dozą nieśmiałości... troszkę prywaty - jeśli byście mogły, podskoczcie do mnie na allegro i podsuńcie je pod nos, tym razem - Waszym mężom, partnerom itd ;)
Cierpimy na lekki pustostan w budżecie rodzinny i mój mąż z bólem serca pozbywa się swoich ukochanych zapasów warsztatowych. Sprzęt jest nowy,naprawdę solidny, z najwyższej półki, a ceny jedna trzecia cen rynkowych... więc może akurat coś by kogoś skusiło...
Przez te dziwne aukcje mocno wzbogaciłam swoją wiedzę z zakresu automatyki i techniki, kto wie moze się kiedyś przyda ;)
***
I już naprawdę koniec na dziś :)
Miłego wieczoru Kochani!
Dziękuję za Waszą obecność i każde pozostawione słowo :***
śliczności :))) jak zwykle zresztą :))) i ja też lubię te beżaki
OdpowiedzUsuńA sąsiadki widzę, że daniele ;DDD nieźle, nieźle ...
PS. narzędzia nam by się nawet i przydały ale u nas też chwilowa dziura portfelowa i to potrwa gdzieś do listopada co najmniej.
Ta świetna para na 40 rocznicę ślubu jest rewelacyjnym pomysłem na pamiątkę!
OdpowiedzUsuńJa tam uwielbiam beże :) wcale mnie nie nudzą i nie zapowiada sie żeby kiedykolwiek się znudziły :) Śpioszki - mistrzostwo świata i okolic :D
OdpowiedzUsuńSąsiedzi super, zwłaszcza ich pyszczki na ostatniej fotce :)
A co do aukcji - sama sobie bym sprezentowała taką Boshką wkrętarko-wiertarkę, ale trochę przerasta mój budżet ;) Nie mniej jednak - puszczę wici :D
Piekne spiochy i w mpoich ulubionych neutralnych kolorach. Nie wiedzialabym ktorego wybrac:-)
OdpowiedzUsuńSarenki sasiadki slodziaki!
sciskam
Basia
Jak zwykle cudownie uszyte, druga para jak dla mnie zachwycająca z uwagi na to iż posiada indywidualne cechy pierwowzorów :) śliczne okularki mu zrobiłaś :) mogę sobie go niemal wyobrazić :)
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam podziwiam Twoje szycie ;)pozdrawiam
Cudownosci wychodza spod Twoich raczek!Masz niesamowity talent,zazdroszcze po cichutku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Spiochy jak zwykle sliczne:)) a sasiadki sarenki slodziutkie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Przytulaśne.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak szwagrosto wygląda hahaha
Jak zawsze śliczne i nigdy mi się nie znudzi ich oglądanie, a że najładniej wyglądają na żywo, to ja już wiem najlepiej! :)Fajne macie sąsiedztwo.:) I raczej niekłopotliwe? :)Też mam głęboką dziurę budżetową i wakacyjna posucha zakupowa panuje, a szkoda bo nie jedno by się przydało :(
OdpowiedzUsuńSzwagrostwo - a konkretnie foto szwagrostwa zastrzeżone - pokazywać nie będziemy ;))) Dziękuję Ci śliczniusio - reszta korespondencji utajniona - mailowa ;)))
OdpowiedzUsuńSąsiadztwo na szczęście jest w takiej odległości, że do mnie osobiście nie dociera, ale bliższej sąsiadce lawendę wyjada i ugniata piękne zakamarki ogrodu ;)
OdpowiedzUsuń***
Mamo Kini przecież wystarczy spojrzeć i już widać haha ;)
***
Ewciu wkrętarka jest super bo również z takiej korzystam - takze polecam, jak dla Ciebie mozemy kapkę ponegocjować ;)))
***
Cięszę się dziewczyny że beżaczki się Wam podobają :* Dziękuję.
Śpioszki świetne, widać, że lubisz je szyć:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne śpioszki, podziwiam i zazdroszczę oczywiście pozytywnie!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ślę,
Cudne śpiochy,zresztą jak zawsze podziwiam Twój talent,pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńPIĘKNE ŚPIOSZKI:)
OdpowiedzUsuńzAPRASZAM DO ODWIEDZENIA MOJEGO BLOGA I NA
"POdróżniczą wymiankę " u mnie organizowaną:
http://kasiulkowetwory.blogspot.com
kochana witaj!!
OdpowiedzUsuńW końcu po przerwie :)
Koniecznie na cukiereczka zapraszam, mimo, że się nie wyświetlam, wiadomość wysyłam :).
Beżowe Śpioszki jak zwykle bardzo stylowe i stonowane :), choć siostra wygląda trochę na rozrabiarę ;)
Buziole 102 :P
E tam, beżu nigdy nie za wiele :) Ale rozumiem Cię bardzo dobrze, że z kolorkami też fajnie poszaleć :) Odnośnie samych śpiochów się nie rozpisuję gdyż jak zwykle cudownie dopracowane!
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczności pokazujesz. Piękne te Twoje beżowe istotki, a te z rogami to mam codziennie w ogrodzie;-))) Małe stadko w pobliskim lesie zamieszkało i odwiedza mnie z rana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śpioszki w Twoim wykonaniu nie przestają mnie zachwycac! CUDOWNE są!
OdpowiedzUsuńPrześliczne, i kolorki cieplutkie i przytulne! A sesja zdjęciowa drugiej pary jest rewelacyjna! Zwierzyńca za płotem mogę Ci tylko pozazdrościć! :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńte okularki mnie poprostu powaliły:)
OdpowiedzUsuńa sąsiedzi najlepsi z najlepszych.
pozdrawiam.
Dziękuję za odpowiedź - to jest właśnie ten sklep! Jak tylko znów będę w okolicy, to je sobie dokładnie obejrzę. A z tą parką to trafiłaś! Właśnie dziś mam rocznicę ślubu - co prawda nie czterdziestą, ale jednak!
OdpowiedzUsuńNinka.
Ooooch, jak ja uwielbiam: 1) Twoje śpioszki 2) beże... i nigdy mi się nie znudzą :)))
OdpowiedzUsuńŚpioszki beżowe są śliczne, a te małe dodatki urocze. Bezowe zoo cudne i oswojone? Ja też chcę pokarmić! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu wyprzedaży mężowskiej. Sprzęt pooglądaliśmy- dla nas nic się nie przyda:(
Rewelacyjne te Twoje beżowe cudowności... a para gdzie Pan jest w okularach - rewelacyjna:) aż się gębucha uśmiecha.. Jestem fanką twoich prac i jak na nie patrzę, to najchętniej chciałabym je wszystkie mieć u siebie :) a na allegro zajrzę.. może akurat coś mój M. upatrzy sobie..pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńbeżowe cudowności pokazujesz - i te swoje i te żywe sąsiedzkie :)
OdpowiedzUsuńdarsi, jak znajdziesz chwilkę czasu zapraszam Cię do zabawy w niedokończone zdania:)
OdpowiedzUsuńcałuski, Magda
Cudne beżusie i świetni sąsiedzi!
OdpowiedzUsuńDaria okulary pana śpiocha wymiatają :)Cudne są te Twoje beżowce,każdy kolejny ma coś w sobie więc nie martw się nie znudzą się nam tak szybko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Agata
piękne śpiochy ..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJesteś moją mistrzynią!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło!
cuda tworzysz, jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńPrace przepiękne, nie mogę się nadziwić. Wszystko tak dopracowane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Życzę jeszcze więcej komentarzy, odwiedzin a przede wszystkim dalszej kreatywności.