czwartek, 4 marca 2010

Niespodzianka od...

Dwa dni temu dostałam śliczną paczuszkę od Annaszy - dziękuję Ci Słoneczko! Chlapnęłam kiedyś zachwycając się jej kurczaczkami, że też chcę takie no i dobra duszyczka mi zrobiła :D Są zachwycające!!! Zresztą zobaczcie same:

Aleeee to nie wszystko moje drogie, w paczuszce jeszzcze były takie pięęęękne zawieszki - tadam!
Szczęściara ze mnie, co?
W związku z tym, nie pokaże Wam nic z moich "szyciowych" dokonań, gdyż zajęta byłam niespodzianką dla Anii, którą jutro wyślę ;) No chyba, że Ania nie lubi niespodzianek i chce zaakceptować prezent ;-b :D
W produkcji są również dwa nowe śpioszki, myślę że zostaną wystawione na światło dzienne lada dzień.
Poza tym nic nowego, córcia przeziębiona nie chodzi do przedszkola, przez to czasu na szycie mam znacznie mniej, gdyż jet niezmiernie absorbująca :)
Na ogrodzie coraz więcej oznak wiosny, nie ma już ani jednego płatka śniegu.... choć akurat w tym momencie świeci słonko i pada to białe dziadostwo ;) Mam nadzieję że to chwilowy epizod.
Miłego dnia życzę Wam dziewczyny, a Tobie Aniu jeszcze raz gorąco DZIĘKUJĘ!

6 komentarzy:

  1. Super prezet dostalas,kurki na czasie.
    Czekam az pokarzesz co uszylas.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Daria, cieszę się niezmiernie, że się podobają, taki maluteńki drobiazg :)) iiiiiiiiiii... czekam, czekam, czekam na niespodziankę, baaaaaaaardzo lubię niespodzianki! :))) Buziaki wieczorne! :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne kurki :-) Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń