Ogromnie mi przykro z powodu nawracającej tragedii osób mieszkających w miejscach zagrożonych powodzią. Ambrozjo czytałam Twojego posta, tak bardzo mi przykro :( Mam nadzieję, że ten horror szybko i ostateczne już minie...
***
Z przyziemniejszych rzeczy to będzie dziś Anieliczkowo. Przez ostatnie dwa dni przywołałam do życia stado śpioszkowych golasów i właśnie tę Anieliczkę ;) Zawsze robienie ciałek jest dla mnie najmniej ambitnym zajęciem, więc wymysliłam sobie, że wykonam małe stadko na zapas.
Ale najpierw przedstawiam Anieliczkę. W rączkach trzyma stworzoną przeze mnie tabliczkę, od tak - żeby było ciekawiej ;)
A teraz - goło i wesoło ;)
Tyle by chyba było w temacie szycia na dziś :)
Powyższą Anieliczkę wrzucę jutro albo jeszcze dziś na Fairy Hause, jesli ktoś ma ochotę się nią zaopiekowć to zapraszam .
Jak zawsze pozdrawiam serdecznie i promyczki słonka posyłam.
Cudna jest... a golaski słodkie, aż mi się pychol roześmiał, hehehe:))))
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Prześliczne ma te skrzydełka! No i wciąż zachwycają mnie te włoski cudne, piękności z niej ;)))
OdpowiedzUsuńCudna, a jakie ma misternie zrobione pantofelki :) A te golaski też fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Piekna
OdpowiedzUsuńA golaski słodziaczki.
tabula rasa- zobaczymy co pięknego z nich powstanie.
Pozdrawiam
Twoje Tildy Dario coraz ładniejsze:)
OdpowiedzUsuńA te golaski, to raczej mi się z "ufoludkami" kojarzą, a zaczynają być "Ziemianami, gdy je uczłowieczasz:)
Pozdrawiam księżycowo, bo to moja najlepsza pora:)
K.
HEj cioteczka , wiesz co oznacza to , że piszę . Mam znó normalną prędkosć neta i mogę komentowac:D . Chociaż my na bierząco jesteśmy;)
OdpowiedzUsuńAnielinka urocza , a o śpioszka już nie wspomnę , bo te Twoje rozwalają mnie:D
Dario kochana śliczna!!!!!A golaski hi hi- fajny sposób sobie obmyśliłaś!!!!JAk tylko znajdziesz chwile to ja cały czas chetna na wymianke!!!!pozdrowionka i uściski!!!
OdpowiedzUsuńśliczna! a golaski! hiii hiii! fajne foto!
OdpowiedzUsuńWszystko jest tutaj cudne, ale powalają mnie na kolana kreacje Twoich Aniołów...
OdpowiedzUsuńświetnie to sobie wymyślasz:):):)
pozdrawiam serdecznie:)
fajniutkie te golasy,a nowa anieliczka czarująca:)
OdpowiedzUsuńGolaski śmiesznie wyglądają. A Tilda jak zwykle świetna!
OdpowiedzUsuńMam powazne zaleglosci w komentowaniu moich Ukochanych Blogow-dzis wlasnie je nadrabiam i stwierdzila,ze jakos dawno /chyba/ u Ciebie nie bylam...
OdpowiedzUsuńAnieliczka PRZESLODKA...a 'Golo i Wesolo'...hehehe:-))) - naprawde sie usmialam,ale to takze swietny 'zapas' przyszlych Twoich artystycznych poczynan:-)
Pozdrawiam serdecznie w sloneczna Niedzielke...-psianka z DK