poniedziałek, 4 stycznia 2010

Kicia :)

Oto efekt moich dzisiejszych zmagań.

Hmmm....chyba mi się podoba :)

4 komentarze:

  1. Pierwszy komentarz przepadł... Więc jeszcze raz: Kicia śliczna. Ma taką fajną morduchę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jak miło mieć pierwszego obserwatora ;) Dziękuję ślicznie za odwiedzinki i komentarz. Pozdrawiam cieplutko w ten mroźny ale przepiękny dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie , no jak dla mnie mistrzostwo , słodziak:D

    OdpowiedzUsuń
  4. ciotka szalejesz:P
    tak Cie wczoraj nosiło i wreszcie uszyłaś:P
    sprzedawaj te cudeńka:P
    buziaki

    OdpowiedzUsuń