poniedziałek, 18 stycznia 2010

Przytulanki na akcję Miluszki

Troszkę późno przyłączam się do akcji, ale gdy tylko na nią trafiłam wiedziałam, że nie może być inaczej...temat dzieci jest da mnie szczególnie wrażliwy. Mam nadzieję, że prztulaki, które zmontowałam przez weekend uszczęśliwią choć jedno Słoneczko. Starałam się, żeby króliczka była duża i bardzo przytulaśna, aby mogła dzieciątko objąć rączkami i utulić do snu. Misiaczki to taki mały dodatek z serca od moich dzieci. Jutro powędrują na wskazany adres.



7 komentarzy:

  1. słodkie, dzieci napewno sie ucieszą:))))))
    Piękna akcja:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj :)
    ja troszkę nie w temacie tego postu - znalazłam u Ciebie dinozaura !!!!! Moje córki kochają dinozaury - ten twój to stegozaur - roślinożerca :)))
    Gdzie moge go kupić, bo w zakładkach nie znalazłam żadnej wskazówki, ze sprzedajesz swoje wyroby , no i chciałabym dwa takie :)
    Czekam na odpowiedz .
    bede zagladać , ślicznie tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej zupełne zaskoczenie - bardzo miłe... Beatko wysłałam Ci maila w sprawie dinozaura :)Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje przytulanki są śliczne! A króliczka szczególnie urocza :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. darsi :) odpisałam :) świetnie,ze sie zgodziłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam :)
    Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
    Poszperałam w Twoim Zaciszu, jest pięknie!
    Zostaję na dłużej. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń